Marcjanna Lelek nigdy nie wróci do "M jak miłość"! Młoda aktorka ma inne plany na przyszłość. Natalka Mostowiak umrze?
Natalka zdecydowała się na 30-godzinny lot z Australii po to, by towarzyszyć siostrze w wyjątkowym dla niej dniu. Ale przyleciała do Polski sama, bez serialowego męża i córeczki Hani (Maja Marczak). Dlaczego? Wszystko to dlatego, że jej serialowy ukochany Franek (Piotr Nerelewski) po prostu zrezygnował z grania w M ja miłość. A Marcjanna?
24.06.2019 | aktual.: 24.06.2019 23:01
Młoda aktorka na razie uczy się w Warszawskiej szkole Filmowej. I już wiadomo, że we wrześniu nie pojawi się niestety w serialu. Ciekawe, czy jeszcze w ogóle Marcjanna zjawi się w serialowej Grabinie. Na razie nie zapadły na ten temat żadne wiążące młodą aktorkę oraz produkcję serialu ustalenia. Gwiazda odeszła z serialu rok temu. Dlaczego to zrobiła? Po prostu nie lubiła swojej postaci i chciała rozwijać swoje umiejętności aktorskie. Jej wielką pasją są też dalekie podróże, a na takie wyprawy nie mogłaby sobie pozwolić pracując non stop w serialu.
Jednak to, że nie darzyła sympatią Mostowiakówny nie znaczy, że nie lubiła także pracującej w serialu ekipy. Najbardziej zżyła się z grającą Ulę (Igą Krefft), z którą w podobnym czasie rozpoczęła przygodę na planie M jak miłość. Obie dziewczyny traktują się jak siostry.
Co będzie z Natalką w M jak miłość?
Pytanie, co dalej z Natalką Mostowiak? Czy najstarsza córka Marka (Kacper Kuszewski) umrze? To raczej jej nie grozi. Producenci wysłali ją wraz z pozostałymi członkami rodziny do Australii. Najprawdopodobniej nigdy stamtąd nie wróci.