Marcin Prokop na antenie "DDTVN" poruszył sprawę swojego romansu. Opowiedział też o reakcji żony
Marcin Prokop od lat jest jedną z największych gwiazd stacji TVN. Dziennikarz nie planował związać swojej przyszłości z show-biznesem, ale szybko okazało się, że studia, jakie skończył i praca za biurkiem nie są dla niego. Idealnie odnalazł się natomiast przed kamerami.
02.04.2021 | aktual.: 03.04.2021 16:59
Najpierw współpracował z TVP, by po kilku latach razem z ekranową partnerką, czyli Dorotą Wellman, przenieść się do TVN, gdzie zostali gospodarzami śniadaniówki. Udany duet tworzą już od niemal 13 lat, a fani cenią ich za profesjonalizm, otwarte podejście do świata i ogromne poczucie humoru. Prowadzący słyną z wielkiego dystansu i tego, że potrafią się śmiać z samych siebie.
Marcin jest bardzo aktywny w sieci i na bieżąco pokazuje swoim obserwatorom, jak spędza czas wolny od pracy. W jego życiu nie brakuje ciekawych pasji, a jedną z nich jest opieka nad czworonożnym przyjacielem Rufusem.
Marcin Prokop oficjalnie o swoim romansie
Dziennikarz od wielu lat jest w szczęśliwym związku. W 2011 roku poślubił menadżerkę gwiazd – Marię Prażuch. Małżonkowie doczekali się córki, która jest już nastolatką. Zakochani nie afiszują się ze swoim uczuciem i na palcach jednej ręki można policzyć, ile razy pojawili się razem na salonach. Prywatną sferę życia chcą zachować dla siebie.
Jakiś czas temu w sieci aż huczało od plotek o rzekomym romansie gospodarza Dzień Dobry TVN. Całą sprawę postanowił wyjawić na antenie śniadaniówki i wyjaśnić widzom, z kim spędził ostatnią noc. Swój wywód rozpoczął od reakcji małżonki na to, co za chwilę powie:
Okazuje się, że to właśnie jego pies Rufus zasnął wtulony w swojego pana pod nieobecność żony. Marcin pochwalił się zdjęciem prosto z łóżka, a sieć zalała fala ciekawych nagłówków.
Trzeba przyznać, że Marcin doskonale wie, jak rozbawić swoich fanów, jak wtedy gdy pochwalił się zdjęciem prosto od fryzjera. Psiego fryzjera.