Niesamowity hołd Marcina Millera dla Zbigniewa Wodeckiego. Gwiazda disco-polo stanęła na wysokości zadania
09.11.2020 12:40, aktual.: 09.11.2020 13:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marcin Miller ogromną popularność zyskał swoimi występami z zespołem Boys. Na muzycznej scenie obecny jest już od lat 90. To właśnie wtedy rozpoczął swoją działalność w świecie disco-polo. Wokalista wylansował takie przeboje jak Jesteś Szalona, Chłop z Mazur i Czy nie?. Bez nich nikt nie wyobraża sobie żadnego wesela czy innej dużej imprezy. W ostatnich latach muzyka taneczna przeżywa swój wielki renesans. Hity disco wkroczyły na salony, a zespoły, które ją tworzą, są zapraszane na najważniejsze muzyczne estrady w kraju.
Na jednym z festynów, które odbywały się kilka lat temu, Marcin Miller miał przyjemność spotkać się ze Zbigniewem Wodeckim. Panowie mieli okazję porozmawiać za kulisami, o czym lider Boys opowiedział w rozmowie z Faktem.
Artyści zamienili ze sobą kilka słów. Legenda polskiej sceny muzycznej postanowiła odwiedzić namiot, w którym na swój występ czekał zespół Millera. Gwiazdor disco-polo bardzo miło wspomina ten czas.
Wokalista zespołu Boys postanowił oddać hołd nieżyjącemu już Zbigniewowi Wodeckiemu.
Marcin Miller oddał piękny hołd Zbigniewowi Wodeckiemu
Marcin Miller bardzo wziął sobie do serca słowa, które usłyszał od artysty. Postanowił w piękny sposób uczcić jego pamięć. Na platformie YouTube pojawiło się nagranie, na którym gwiazdor disco-polo wykonuje największy przebój Zbigniewa Wodeckiego – Lubię wracać tam gdzie byłem.
W teledysku do utworu Miller umieścił niepublikowane dotąd archiwalne zdjęcia. Znalazły się tam kadry z dzieciństwa, ale także wiele zdjęfotografii z tras koncertowych zespołu.
Fani nie kryją swojego zachwytu. Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komplementów.
Poniżej możecie zobaczyć wykonanie Marcina, którym tak bardzo zachwycają się internauci.