Marcin Meller po raz pierwszy opowiedział o zmarłej mamie oraz o tym, jak zmagała się ze śmiertelną chorobą
Marcin Meller przy okazji Dnia Matki zdecydował się na zwierzenia. Po raz pierwszy, na łamach Newsweeka, opowiedział o przedwcześnie zmarłej matce, o tym, jak walczyła z ciężka chorobą, i jak zachowała hart ducha. Mama dziennikarza zmagała się z rzadką, nieuleczalną chorobą przez 20 lat. Zdiagnozowano ją w 1979. Dzięki wybitnej lekarce, dr Ewie Decker, mama Marcina żyła do 1999 roku.
27.05.2015 | aktual.: 27.05.2015 21:11
Mama dziennikarza zmarła 16 lat temu. Marcin miał wtedy 11 lat. Dla młodego chłopaka było to skrajne przeżycie. Tak dziennikarz wspomina dzień, w którym zmarła jego ukochana matka.
Marcin wspomina, że pewnego dnia zupełnie się rozsypał:
Dziennikarz i prowadzący Dzień Dobry TVN wspomina matkę jako cichą i piękną kobietę. Zapadła na ciężką i nieuleczalną chorobę, kiedy miała tylko 34 lata.
W ostatnich stadiach choroby, mama Marcina Mellera wylądowała na wózku inwalidzkim.