Marcin Hakiel sugerował, że ktoś zagościł w życiu Cichopek. Teraz chciał się wytłumaczyć, a tylko podsycił domysły
Marcin Hakiel mocno przeżył rozstanie z Kasią Cichopek. O zakończenie długoletniego małżeństwa poinformował w mediach społecznościowych. Wtedy też zobowiązał się do nieudzielania komentarzy na ten temat i nieroztrząsania sprawy.
12.05.2022 | aktual.: 12.05.2022 15:54
Nie udało mu się długo wytrwać w tym postanowieniu. Pojawił się w programie Miasto kobiet, w którym opowiedział o rozstaniu Aleksandrze Kwaśniewskiej. Rozmowa zaskoczyła wielu fanów, zwłaszcza wtedy, gdy sugerował, że ktoś obcy pojawił się w życiu Cichopek:
Część internautów wkurzyła się na niego, uznając, że złamał zobowiązanie o milczeniu, o którym napisał zaraz po zerwaniu z Kasią. Teraz Marcin gęsto tłumaczył się ze swojego uczynku w rozmowie z Plejadą. Jak się okazuje, nie żałuje tego, co powiedział.
Marcin Hakiel o wywiadzie w Mieście kobiet
Hakiel zaczął od tego, że jego zdaniem, nie złamał postanowień, jakie zawarł z Kasią. Uzupełnił, że po rozstaniu został z dużą dawką wiedzy, którą po prostu musiał się podzielić. O jaką wiedzę chodzi? Tak tajemnicze słowa niewątpliwie mogą tylko nasilić kolejne plotki.
Zaznaczył, że wie o tym, jakie skutki miały wypowiedziane przez niego słowa. Oczywiście chodzi o falę hejtu, która wylała się pod adresem jego, Kasi i Oli.
Na zakończenie zaprzeczył, by chciał podbić popularność tak kontrowersyjnymi wyznaniami.
Co myślicie na temat takich tłumaczeń?
Marcin Hakiel jest rozrywany przez fanki
W tym samym wywiadzie Marcin otworzył się na temat swoich relacji z fankami. Niektóre z nich piszą do niego na Instagram i składają mu różne propozycje:
Ponadto wspomniał też o swoich dzieciach, wypowiadając przy tym opinię o byłej partnerce, która może zostać uznana za delikatne wbicie szpili w jej stronę, o czym przeczytacie tutaj.