NewsyŚwiąteczny koszmar Marceliny Zawadzkiej. Całe Boże Narodzenie spędziła w szpitalu. "Stan krytyczny"
Świąteczny koszmar Marceliny Zawadzkiej. Całe Boże Narodzenie spędziła w szpitalu. "Stan krytyczny"
Kuba Górski
27.12.2017 14:38, aktual.: 27.12.2017 15:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za nami święta Bożego Narodzenia. Jak się okazuje nie dla wszystkich ten czas był spokojny i pełny radości. Prowadząca Pytanie na śniadanie, Marcelina Zawadzka spędziła niemal całe święta w szpitalu.
Fanów Miss Polonia od razu uspokajamy. To nie modelka była hospitalizowana. Zawadzka z całą rodziną odwiedzili 92-letnią babcię, która kilka tygodni temu doznała udaru i wciąż znajduje się pod obserwacją lekarzy.
Babcia dwa miesiące temu miała udar. Wciąż leży w szpitalu, wiec te święta będą wyglądały inaczej niż zwykle. Może się zdarzyć, że spędzę je w szpitalu, bo bardzo kocham babcię i chciałabym jak najdłużej z nią być. Przeraża mnie, że może być w święta samotna. Ona ma już 92 lata. Na szczęście z jej zdrowiem jest już lepiej, choć stan był krytyczny. Teraz się ustabilizował. Już zaczęłam przygotowywać prezenty i nie powiem, że się nie umęczyłam. Tak w ogóle to mój tata ma urodziny w Wigilię, a mama imieniny dwa dni potem. A u babci będziemy wszyscy - powiedziała Marcelina na łamach Faktu.
Babci Marceliny życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.