To dlatego Maneskin pozbyli się statuetki z Sopotu. Zaskakujące wyjaśnienie zespołu
Zespół Maneskin jest tegorocznym zwycięzcą piosenki Eurowizji. W maju wystąpił w Rotterdamie i nie miał sobie równych. Rockowa kapela z Włoch spotkała się z uznaniem fanów i jury prestiżowego konkursu. Muzycy natychmiast zdobyli fanów w całej Europie i ruszyli w trasę koncertową. Chociaż dzień po wygranej Eurowizji pomówiono lidera Damiano Davida o branie narkotyków, to aby uniknąć plotek, poddał się on testom na obecność narkotyków. Te dały wynik negatywny, dzięki czemu zakończył dalsze spekulacje.
30.06.2021 | aktual.: 30.06.2021 14:55
Maneskin dali już wspaniały koncert w Paryżu, podczas którego wokalista pojawił się na scenie w sukience mini, gorsecie i pełnym makijażu. W miniony weekend uwielbiana kapela zagrała również w Polsce. Zespół był gościem podczas SuperHit Festiwal w Sopocie. Ich występ już przeszedł do historii nie tylko ze względu na koronkowe stroje, ale także homoseksualny pocałunek Damiano Davida i gitarzysty zespołu.
Maneskin tłumaczy, dlaczego oddał nagrodę z SuperHit Festiwal
Zespół Maneskin zdobył się na jeszcze jeden kontrowersyjny gest. Po występie prowadzący razem z Michałem Szpakiem wręczyli im pamiątkową nagrodę od telewizji Polsat. Powędrowały do nich także złote płyty za sprzedaż najnowszego albumu i eurowizyjnego singla. Victoria De Angelis, która jest basistką w zespole, na drugi dzień pozbyła się statuetki, wręczając ją jednemu z fanów.
Polscy fani nie ukrywali swojego oburzenia, twierdząc, że statuetka, którą otrzymali w Sopocie, dla zespołu kompletnie nic nie znaczy. Pojawiło się wiele krytycznych głosów. Management zespołu postanowił widać oficjalne oświadczenie, w którym tłumaczy posunięcie kapeli. Poprosił o nie portal Plejada.
Trzeba przyznać, ze to bardzo hojny i wzruszający gest z ich strony, jednak dla organizatorów imprezy i pozostałych fanów mogło to być nieco przykre.