NewsyMałgorzata Rozenek ma dług wdzięczności wobec Dody? Chodzi o Radka Majdana

Małgorzata Rozenek ma dług wdzięczności wobec Dody? Chodzi o Radka Majdana

Małgorzata Rozenek jest wdzięczna Dodzie
Małgorzata Rozenek jest wdzięczna Dodzie
Źródło zdjęć: © KAPiF

04.06.2024 21:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W show-biznesie jest wiele gwiazd, które nie pałają do siebie sympatią, jednak Małgorzata Rozenek-Majdan i Doda spokojnie mogą ubiegać się w tej kwestii o miejsce na podium. Jest jednak jedna rzecz, za którą Małgorzata ma u piosenkarki dług wdzięczności.

Magorzata RozenekRadosław Majdan zaczęli randkować w 2013 roku. Choć nikt nie wróżył tej relacji zbyt długiego stażu, zakochani - na przekór całemu światu - w 2016 wzięli ślub, a cztery lata później na świat przyszedł ich wspólny syn Henio. Chociaż jeszcze czasem słychać głosy hejtu, Gosia i Radek wydają się żyć jak w raju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poprzednie związki Radosława Majdana

Nie zawsze jednak Radosław był wzorowym mężem i ojcem. W przeszłości bramkarz miał przydomek bawidamka i często widywano go w boku różnych kobiet. Mężczyzna był także mocno kochliwy, bo przed poznaniem Małgosi aż dwa razy stawał na ślubnym kobiercu. Najpierw w 1998 roku Radosław Majdan wziął ślub z Sylwią Majdan, a następnie w 2005 roku wieczną miłość przysięgał Dodzie.

Drugie małżeństwo Radosława było bardzo kontrowersyjne i za czasów związku z Dodą, piłkarz wpadał w rożnego rodzaju kłopoty. Po zakończeniu związku wraz z piosenkarką publicznie prali swoje brudy, a gdy związał się z Małgorzatą Majdan, Rabczewska mocno krytykowała jego wybory sercowe i zwiastowała rychły koniec tej relacji.

Tak się jednak nie stało, a sama Małgorzata między słowami wyznała, że jest wdzięczna Dodzie za to, że lata temu była związana z Radosławem! O co chodzi!?

Rozenek wdzięczna za przeszłość męża

Małgorzata Rozenek została zapytana przez Pomponika o to, co sądzi o tym, że jej mąż był kiedyś w poważnym związku z Dodą. "Perfekcyjna pani domu" nie zastanawiała się długo nad odpowiedzią i powiedziała coś, co dla niektórych może być szokiem!

Mój mąż miał tyle żon i tyle dziewczyn, że na początku może to budziło jakieś emocje, bo jak ktoś pytał mnie o Dorotę, to potem pytali mnie o Sylwię, potem o jakieś inne dziewczyny. Trochę zdałam sobie sprawę z tego, że mój mąż jest facetem, który żył przede mną pełną piersią i ja z tego też teraz korzystam, bo facet, który się wyszalał, wyszumiał i spróbował w życiu wszystkiego, wie, co jest w życiu ważne i już nie musi tego poszukiwać - wyznała Małgorzata Rozenek-Majdan.

Spodziewaliście się po niej takich słów?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także