Małgorzata Ostrowska-Królikowska z wnukiem oglądają pierwszy śnieg. Poruszający wpis roztapia serca
To nie był łatwy rok dla Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Przede wszystkim straciła męża, a zarazem towarzysza i przyjaciela. Paweł Królikowski zmarł pokonany przez chorobę neurologiczną, po dosyć długiej walce. Aktorkę w tym trudnym czasie wsparli bliscy, którzy pomagali jej w codziennych obowiązkach, dodawali otuchy. Właśnie wtedy uaktywniła się w social mediach.
Dzieci we wszystko mnie włączały, żebym nie siedziała i nie popadła w apatię. Antek sprawił, że ruszyło moje konto na Instagramie. Mówił: „Choć, zrobimy zdjęcie, chodź, pokażę ci, jak to działa…”. Wcześniej nie miałam do tego serca – opowiadała gwiazda.
Od tamtej pory na jej profilu możemy podglądać, co u niej słychać.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska na zdjęciu z wnukiem
Aktorka pierwszy raz w tym roku, w październiku, spędziła urodziny bez męża. W rozmowie z tabloidem powiedziała:
Nie chcę o tym gadać. Trzeba żyć, bo ma się dla kogo.
Powody do radości daje jej przede wszystkim wnuczek, Józio. Syn Jana Królikowskiego i Joanny Jarmołowicz w tym roku skończył roczek. Małgorzata na każdym kroku podkreśla, że chłopiec sprawia, że na jej twarzy gości uśmiech:
On jest moją ogromną radością. Trzeba szanować i celebrować każdą chwilę. Na ile możemy, otaczajmy się pięknem i dobrem. Dbajmy o relacje, bo ludzie mogą sobie pomagać. Nie dajmy się, idźmy do przodu z uśmiechem.
W czwartek na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie, które idealnie wpisuje się w wypowiedziane przez nią wcześniej słowa. Pozuje z Józiem, razem wyglądają przez okno, żeby razem obserwować pierwszy śnieg. Fotografia jest niesamowita. Prawdziwa magia miłości.
Wybiegam w przyszłośćMyśli skrzą czystością śnieguNasze życie pełne pytań ..i słów.NOWY CZAS,by jasny był jak śniegowe płatki #pierwszysnieg #imagination #wnuczek #love - napisała.
Cudnym kadrem zachwycili się internauci. Życzą aktorce wesołych świąt, mimo wszystko i uśmiechu na każdy dzień. Docenili także magię zdjęcia, pisząc, że nic nie oddaje atmosfery świąt, jak pierwszy śnieg.