Małgorzata Ohme nosi maseczkę ochronną, ale zapomniała o jednym ważnym szczególe. Nie powtarzajcie tego błędu
Koronawirus, który w Polsce oficjalnie pojawił się na początku marca, wprowadził zmiany codziennym funkcjonowaniu wielu osób. Z racji tego, że najskuteczniejszą walką z rozprzestrzenianiem się COVID-19 jest izolacja osób chorych, rząd Mateusza Morawieckiego wprowadził wiele obostrzeń, ograniczających kontakty międzyludzkie. Zaapelowano też do Polaków, by nie wychodzili z domów bez potrzeby.
15.04.2020 | aktual.: 15.04.2020 19:57
Małgorzata Ohme i Filip Chajzer przed studiem Dzień Dobry TVN
Pandemia wpłynęła na realizację wielu programów rozrywkowych. Część z nich przeniesiono na jesień, przy innych wprowadzono szczególne środki ostrożności. O bezpieczeństwo występujących dba m.in. produkcja Dzień Dobry TVN, która w trosce o dziennikarzy, liczbę osób na planie ograniczyła do minimum, goście łączą się ze studiem zdalnie, zamiast się pojawiać osobiście.
Ostrożność zachowują nie tylko producenci, ale także prowadzący. W tym Małgorzata Ohme i Filip Chajzer, których paparazzi przyłapali przed studiem w środowe południe. Dziennikarze wyglądali stylowo, łącząc wygodne ubrania z maseczkami ochronnymi.
Chociaż prowadzący próbowali zadbać o bezpieczeństwo, nieumyślnie Małgorzata popełniła błąd, który widać na zdjęciach paparazzi. Maseczkę dotknęła w miejscu nosa, a nie powinno poprawiać się jej w strategicznych punktach, tylko ciągnąć za sznurki. Dodatkowo Ohme nie miała rękawiczek, co nie wpływało dobrze na jej ochronę.
Dodajmy, że od jutra w przestrzeni publicznej będzie pojawiać się więcej osób w maseczkach ochronnych. Rząd wprowadził bowiem obowiązek zasłaniania twarzy, który będzie obowiązywać od 16 kwietnia.
Zobacz także