Magda Masny przez lata odsłaniała literki w "Kole fortuny". Po latach zdradziła kulisy show i opowiedziała o tragedii, jaka ją dotknęła
Magda Masny zdobyła popularność dzięki występom w teleturnieju Koło Fortuny. Pierwotna wersja uwielbianego przez widzów show była emitowana na początku lat 90. na antenie TVP2. Kobieta występowała w programie jako hostessa odsłaniająca litery i wręczająca nagrody uczestnikom. Razem z Wojciechem Pijanowskim tworzyli duet, który skradł serca polskiej publiczności.
08.10.2022 22:40
W najnowszym wywiadzie Masny po latach zdradziła nieco kulis kultowego show. Opowiedziała także o rodzinnej tragedii.
Magda Masny w nowym wywiadzie. Co powiedziała?
Mimo ogromnej rozpoznawalności, jaką przyniosły jej występy w Kole Fortuny, Magda Masny postanowiła zakończyć karierę w mediach tuż po zdjęciu teleturnieju z anteny. Sporadycznie pojawiała się jeszcze w telewizji. Kilka lat temu wystąpiła jako uczestniczka w programie Kocham Cię, Polsko w drużynie Tomasza Kammela.
Masny próbowała także swoich sił w polityce, kandydując do Sejmu w 2005 roku. Cztery lata później wystartowała w wyborach do europarlamentu, jednak obie próby uzyskania mandatu okazały się bezskuteczne. Po ostatnim odcinku Koła fortuny przeprowadziła się do Trójmiasta i doczekała się trzeciego dziecka. Niedawno udzieliła wywiadu Wiktorowi Krajewskiemu, w którym zdradziła nieco kulis show i opowiedziała, co z nią się działo przez ostatnie lata.
W pewnym momencie swojego życia Magda Masny postanowiła otworzyć własną firmę florystyczną. Zdecydowała się jednak zamknąć sklep.
Podczas pandemii mocno skupiła się na opiece nad wnukiem. Jej syn i synowa są ratownikami medycznymi, więc jej pomoc była nieoceniona. Wyznała również, że dwa lata temu jej rodzina przeżyła prawdziwą tragedię, bo spłonęło ich mieszkanie.
Masny w rozmowie zdradziła nieco kulis programu, który zrobił z niej gwiazdę. Wyznała na przykład, że na początku bardzo bała się prowadzącego show Wojciecha Pijanowskiego, bo on był już wówczas wielką gwiazdą. Szybko się jednak zaprzyjaźnili.
Kobieta podkreśliła, że jej rola w programie nie wymagała szczególnych przygotowań. Zdradziła także, że w pierwszych odcinkach nie miała nawet podpiętego mikrofonu. Dopiero Pijanowski zdecydował, by to zmienić.
Jak to się stało, że wygrała casting do programu:
Najniezwyklejsze jest jednak to, że Magda twierdzi, że nigdy nie słyszała słynnych słów Pijanowskiego: Magda, pocałuj pana.
Obecnie Magda skupia się na rodzinie i ukochanym ogrodzie. Do tej pory także nie wrócili z mężem do spalonego mieszkania, ale ona nie traci optymizmu. A wy pamiętacie Masny?