Maffashion miała problemy ze zdrowiem. Dopiero teraz zdecydowała się opowiedzieć o chorobie
Chociaż wydawałoby się, że praca w show-biznesie i bycie na piedestale dostarcza tylko endorfin, nic bardziej mylnego. Maffashion zdecydowała się opowiedzieć o swoich problemach z depresją. Blogerka przez kilka lat zmagała się z chorobą, którą pokonała dopiero po przeprowadzeniu się do Warszawy. Z pomocą specjalistów udało się jej wyjść na prostą. O wszystkim opowiedziała na swoim Snapchacie.
Jak pracowałam we Złotowie w jednej i drugiej firmie, niby wszystko było w porządku. Pracowałam, oprócz tego studiowałam, faceta miałam, ale jednak coś tam mnie tłamsiło. Miałam takie lekkie stany depresyjne, albo dobra, może nie takie lekkie bo miałam lekarsko stwierdzoną depresję, miałam wizyty i tak dalej. (...) Jak przeprowadziłam się do Warszawy, to serio odżyłam. Odżyłam i to natychmiastowo. Natłok obowiązków, nowe projekty, zmiana miejscowości, brak znajomych, konieczność poznanie nowych aklimatyzowanie się, wiecznie zajęta głowa, nowe projekty, rozwijający się blog zaczęło się więcej w tym moim życiu dziać. Zaczęłam poznawać ludzi, zaczęłam jeździć na festiwale zaczęło to moje życie dudnić, a ja mam takie tempo, że praktycznie nigdy nie odpoczywam. Nie od dziś wiadomo, że najlepszym lekarstwem na smutek jest sport, działanie. Musi być wyzwanie, musi być taka niewiadoma.
To nie pierwszy raz, gdy Julia Kuczyńska zwierza się fanom z problemów osobistych. Ostatnio żaliła się na problemy z tarczycą. Na szczęście tę dolegliwość również udało się jej pokonać.