Maciej Stuhr po raz pierwszy z żoną w telewizji. Zdradzili kilka intymnych szczegółów [WIDEO]
Maciej Stuhr i Katarzyna Błażejewska-Stuhr starają się żyć ekologicznie. Małżonkowie w sobotę pojawili się w studio Dzień Dobry TVN, gdzie na swoim przykładzie próbowali przekonać widzów programu do ekologicznego życia. To jak się okazuje, wcale takie trudne nie jest.
Maciej bardzo zaprzyjaźnił się z ekologią. Wszystko to zasługa Kasi, która w ich wspólnym domu wprowadziła wiele przyjaznych środowisku zasad. Stuhr zaczął m.in. oszczędzać wodę podczas golenia.
Dziwnym trafem, odkąd związałem się z tą rudą kobietą, zacząłem zakręcać wodę pomiędzy ciachnięciami - przyznał aktor.
Zwłaszcza, że Katarzyna żyje w zgodzie z naturą od wielu lat. Dobry przykład dostawała bowiem już w dzieciństwie:
Dla mnie to było naturalne, że jak w Toruniu był jeden pojemnik na segregowane śmieci na drugim końcu miasta, to my robiliśmy wyprawy całą rodziną i wywoziliśmy tam posegregowane śmieci - podkreślała Kasia.
Tego samego próbują nauczyć dzieci. Małżonkowie wspólnie wychowują Tadeusza oraz syna Błażejewskiej z pierwszego związku - Stanisława.
Najlepiej się edukuje dzieci, dając im dobry przykład, pokazując, żeby zabrać torbę na zakupy albo wytłaczankę na jajka - zaznaczała kobieta.
Rodzina także w święta stara się żyć eko:
Na stole będzie mało jedzenia. Nie będziemy głodować, ale też nie będziemy go marnować. Takie umiarkowane podejście jest najlepsze. Myślę, że nikt nie będzie czuł się poszkodowany, ale także nikt nie będzie mordować wielu zwierząt - dodała Kasia.
Też staracie się w życiu być przyjaznym środowisku?