Maciej Kurzajewski serią zdjęć mistrzowsko odpowiedział ex‑żonie. Teraz wiadomo, kto ma rację. Fani odwrócą się od Pauliny Smaszcz?
Maciej Kurzajewski od dłuższego czasu zmaga się z byłą żoną, Pauliną Smaszcz. "Kobieta petarda" najpierw ujawniła, że jej ex-partner jest w związku z Kasią Cichopek. Później wielokrotnie zaczepiała go w wywiadach i wpisach w social mediach. Najcięższe działa wytoczyła przeciwko niemu ze względu na psa, Bono, którego ten rzekomo miał się pozbyć z domu.
12.12.2022 | aktual.: 12.12.2022 15:56
Adresat tych uwag zareagował, zabierając psa do studia Pytania na śniadanie,href="https://jastrzabpost.pl/newsy/kasia-cichopek-i-maciej-kurzajewski-z-psem-w-studiu-pytania-na-sniadanie_1261261.html"> udowadniając, że wcale nie wydalił go z domu.
Ku zdziwieniu części fanów, gest Maćka nie przekonał Pauliny. Kobieta osobiście udała się do jego domu, by porozmawiać z byłą teściową, panią Teresą, o tym, w jaki sposób Kurzajewski traktuje czworonoga.
Maciek – po konsultacjach z siostrami, które przebywają za granicą – zgłosił Paulinę na policję. To wywołało kolejne kontrowersje. Smaszcz przekonywała, że jej zachowanie wcale nie wypełniało znamion nękania.
Maciej Kurzajewski po raz kolejny odpowiedział Paulinie Smaszcz
Afera się na tym nie zakończyła. Paulina niedawno zrelacjonowała przesłuchanie na policji. Przekonywała, że matka Kurzajewskiego trzyma jej stronę. Pełnego oświadczenia byłej żony dziennikarza odsłuchacie poniżej:
Dziś Maciej w mistrzowski sposób zareagował na zaczepki swojej oponentki. Wrzucił na Instagram i Instastory zdjęcia Bono. Zrobił je chwilę po zabawie z czworonogiem. Psiak był cały we śniegu i wyglądał na bardzo zadowolonego.
Takie materiały powinny raz na zawsze rozwiać wątpliwości na temat tego, czy Bono jest szczęśliwy ze swoim panem.
Myślicie, że fani Pauliny Smaszcz po zapoznaniu się ze zdjęciami stracą zaufanie do kolportowanych przez nią treści?