Marek Mostowiak nie zniknie z "M jak miłość"? Scenarzyści sprytnie to sobie wymyślili
Informacja o tym, że M jak Miłość będzie już wkrótce musiało obejść się bez Marka Mostowiaka nieźle wstrząsnęła fanami. Kacper Kuszewski spuścił na nich w zeszłym tygodniu prawdziwą bombę, informując o swoim odejściu z serialu. To było niespodziewane, ale również niewiarygodnie przykre, bowiem aktor grał w telewizyjnej operze mydlanej od 18 lat, czyli od samego początku serii.
18.06.2018 14:02
Produkcja skomentowała już całą sytuację, wyrażając zrozumienie i wsparcie dla Kuszewskiego. On sam podzielił się też długim wpisem na Facebooku, tłumacząc swoją decyzję i żegnając się z fanami. Nie raz i nie dwa było jednak tak, że aktorzy po przerwie wracali do serialu. Czy Kacper rozważa taką ewentualność? Okazuje się, że scenarzyści zostawią mu drogę powrotną... ale aktor nie jest chętny, by z niej skorzystać:
Serwis Super Seriale przypomina historię Małgorzaty Pieńkowskiej, która odeszła z M jak miłość, twierdziła, że "na dobre", a powróciła po dwóch latach na plan:
Myślicie, że zmieni zdanie po czasie i jeszcze wróci do Grabiny?