Luna już jutro na Eurowizji. Zobacz fragment jej występu. "Stres jest"

W tym roku o tym, kto pojedzie do Szwecji, by reprezentować nas w konkursie Eurowizji, zadecydowała komisja. Obyło się zatem bez głosowania telewidzów. Wybrano Lunę, która pokonała Justynę Steczkowską, Nataszę Urbańską oraz wielu innych wykonawców. Wokalistka nie przejmuje się opiniami innych i ostro pracuje na próbach, by wypaść jak najlepiej.

Luna już we wtorek, 07.05.2024 wystąpi w Szwecji i postara się wypaść jak najlepiej. Czy stresuje się tym występem, który będzie oglądał cały świat?

Jestem na pewno bardzo, bardzo podekscytowana. Tych emocji jest naprawdę wiele. Jest trochę stresu, ale przede wszystkim ekscytacja i ogromne szczęście. Już nie mogę się doczekać, aż widzowie zobaczą moje show - wyznała dziennikarzom "Super Expressu".

Wokalistka jest pełna nadziei, że jej występ zostanie dostrzeżony i doceniony.

Jestem zadowolona po próbach, scena jest przepiękna i muszę przyznać, że robi ogromne wrażenie. Kiedy na nią weszłam, poczułam się wyjątkowo, kiedy zobaczyłam scenografię, nasze rekwizyty, dwie wieże, kostiumy... Poczułam, jakbym wniknęła w tę opowieść, którą chcę stworzyć, w tę baśń. I mam nadzieję, że taki efekt uda mi się uzyskać. Jeszcze oczywiście jest kilka guzików, które trzeba dopiąć, ale myślę, że wszystko będzie idealnie i przede wszystkim, że w moim występie będzie dużo prawdy i szczerych emocji, przekazu dla całej Europy - powiedziała.

CZYTAJ TAKŻE: Maria Sadowska UBOLEWA nad Luną na Eurowizji. "Justyna Steczkowska ma pewną klasę"

Choć Eurowizja to przecież konkurs, a każdy reprezentant innego państwa to konkurent, który może sprzątnąć innym wyższe miejsce sprzed nosa, okazuje się, że między artystami panuje miła atmosfera. Luna wyznała, że artyści starają wspierać się nawzajem.

Wszyscy się wspieramy, artyści są do siebie bardzo dobrze nastawieni, nawiązałam już wiele przyjaźni. Jest przemiło.

Luna przekazała też kilka słów dla fanów z całego świata, dziękując im za słowa otuchy i zapewnienia, że będą głosować na nią, będąc poza granicami Polski.

Fani wysyłają mi bardzo dużo dobrej energii, mówią, że będą na mnie głosować zza granicy. Dostaję dużo wiadomości ze słowami otuchy. To jest dla mnie najważniejsze, żeby teraz dać radę, dać z siebie 150 procent - zapewniła.