Łukasz Nowicki chce obowiązku głosowania w wyborach. Sugeruje wprowadzenie kar
Łukasz Nowicki w I turze wyborów prezydenckich głosował w Rumunii. Aktor ma jasne stanowisko w kwestii spełniania obowiązku obywatelskiego. Według niego należałoby wprowadzić... nakaz głosowania. W jednym z ostatnich wywiadów poszedł o krok dalej, sugerując wprowadzenie kar za nieoddanie głosu.
Łukasz Nowicki od lat związany jest z teatrem i telewizją. Obecnie widzowie Telewizji Polskiej mogą oglądać go w roli prowadzącego "Postaw na milion" i "Pytanie na śniadanie". Aktor co rusz podróżuje, prowadząc przy okazji podcast o tej tematyce. W trakcie I tury wyborów prezydenckich przebywał w Bukareszcie i to właśnie tam oddał głos. Mimo dodatkowych formalności, takich jak rejestracja w polskiej komisji wyborczej za granicą, Nowicki wiedział, że musi spełnić swój obywatelski obowiązek. W ostatnim wywiadzie podkreślił, że głosowanie to nie tylko przywilej i każdy powinien brać udział w wyborach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Racewicz o wynikach pierwszej tury wyborów prezydenckich. "To jest niebezpieczny sygnał dla Polski"
Łukasz Nowicki wprost o udziale w wyborach. Każdy powinien oddać głos
Nowicki jeszcze przed pierwszą turą zachęcał do wzięcia udziału w wyborach. Sam za pośrednictwem Instagrama podzielił się zdjęcie z oddania głosu w Rumunii. W rozmowie z "Vivą" aktor przyznał, że każdy obywatel powinien spełniać swój obowiązek. Podkreślił, że udział w wyborach daje m.in. prawo do krytyki działań politycznych.
Nie mam prawa potem krytykować nikogo, żadnych 6 proc. dla żadnego polityka, czy bardziej prawicowego, czy mniej prawicowego, czy bardziej lewicowego. Nie mogę słowa powiedzieć, jeśli nie zagłosuję w wyborach. A ja chcę sobie dać prawo do tego, żeby móc się wypowiadać — zdradził Nowicki.
Nowicki chce wprowadzenia kar za nieoddanie głosu w wyborach. Podał przykład z Europy
Aktor ma jasne stanowisko w sprawie oddawania głosów. Według niego należałoby wprowadzić kary za nieuczestniczenie w wyborach. Za przykład podał Belgii, gdzie za niespełnienie swojego obywatelskiego obowiązku grozi kara finansowa. W dalszej części rozmowy Nowicki zachęcał Polaków do aktywnego udziału w głosowaniu, podkreślając, że to kwestia odpowiedzialności za losy kraju.
W Belgii trzeba po prostu i tyle. Dostaje się karę finansową. Najwyższy czas wprowadzić to w Polsce — zakończył temat Łukasz Nowicki.