Łukasz Litewka znów prosi o wsparcie dla Igi z SMA. Fundacja Chajzera nie przelała pieniędzy
Łukasz Litewka, założyciel fundacji Team Litewka, kolejny raz zaapelował o wsparcie dla Igi z SMA, dla której cała Polska zbierała pieniądze na najdroższy lek świata. Dziewczynka musi korzystać z kosztownej rehabilitacji, a z pieniędzy nie rozliczyła się fundacja Filipa Chajzera. "Przekazał mi kontakt do kancelarii".
01.09.2024 20:46
Łukasz Litewka to polski poseł Lewicy, który zasłynął z aktywnej pomocy osobom w trudnych sytuacjach życiowych. Jego działalność obejmuje nie tylko działania polityczne, ale także społeczne zaangażowanie poprzez nagłaśnianie dramatycznych historii i organizowanie zbiórek charytatywnych. Jedną z najgłośniejszych akcji polityka była zbiórka na rzecz Igi z SMA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łukasz Litewka zbierał pieniądze dla Igi z SMA
Iga, mała dziewczynka cierpiąca na SMA (rdzeniowy zanik mięśni), to jedno z wielu dzieci, które potrzebowały kosztownej terapii genowej, nazywanej "najdroższym lekiem świata". Jej rodzice prowadzili zbiórkę, aby sfinansować leczenie, które może kosztować nawet kilka milionów złotych.
W akcję zbierania pieniędzy włączył się także Łukasz Litewka, który dzięki ogromnym zasięgom w mediach społecznościowych i zgranej społeczności, zebrał w krótkim czasie kilka milionów złotych. W pomoc zaangażował się także Filip Chajzer, który zaproponował pomoc poprzez swoją fundację. "Taka akcja" zebrała około 400 tysięcy złotych na rzecz Igi.
Ostatecznie udało się wygrać z czasem i dziewczynka otrzymała lek, zanim było za późno. Dzięki temu może zawalczyć o normalne życie.
Łukasz Litewka znów prosi o wsparcie. Fundacja Filipa Chajzera nie może się rozliczyć
Poseł lewicy znów poprosił o wsparcie dla małej Igi. Przekazał swoim fanom, że dziewczynka musi korzystać z kosztownej rehabilitacji, która może potrwać nawet 30 lat, by odzyskała sprawność, którą zabierała jej choroba. Iga, mała dziewczynka cierpiąca na SMA (rdzeniowy zanik mięśni), to jedno z wielu dzieci, które potrzebują kosztownej terapii genowej, nazywanej "najdroższym lekiem świata". Jej rodzice prowadzą zbiórkę, aby sfinansować leczenie, które może kosztować nawet kilka milionów złotych.
Otrzymałem wiadomość od rodziców Igi o problemie w opłaceniu faktur za rehabilitację przez fundację "Taka Akcja". Niestety, od pierwszej próby kontaktu (kilka miesięcy temu) nie otrzymali odpowiedzi. Telefon do managera oraz osób kontaktowych nie odbiera lub jest wyłączony, na maile brak odpowiedzi. W tym samym czasie Iga cały czas przechodzi rehabilitację, która jest kluczowa w tym, jak będzie wyglądało jej dalsze życie - napisał Łukasz Litewka na Facebooku.
Poseł skontaktował się z Filipem Chajzerem, który przekazał dramatyczną wiadomość.
Postanowiłem skontaktować się z Filipem Chajzerem, bo uznałem, że być może doszło po prostu do jakiegoś błędu komunikacyjnego. Otrzymałem odpowiedź, że fundacja została okradziona i cała sprawa została zgłoszona do odpowiednich organów. Filip Chajzer poinformował też, że nikt się z nim nie kontaktował w tej sprawie i przekazał mi kontakt do kancelarii, która go reprezentuje. Kontakt przekazałem rodzicom.
Łukasz Litewka zaapelował o wpłaty na rzecz Igi, by pomóc dziewczynce w pełni wrócić do zdrowia.