Nic nie będzie takie jak kiedyś. Leszek Miller o śmierci syna w szczerej rozmowie: "Czas niczego nie leczy"
Syn Leszka Millera, Leszek Miller Junior, w 2018 popełnił samobójstwo. Zdruzgotana rodzina nie mogła w to uwierzyć. Utrzymywali, że nic nie wskazywało na to, by miało dojść do tragedii. Były premier, razem z wnuczką, córką swojego jedynaka, właśnie przebywał na wakacjach, gdy dotarła do nich szokująca nowina z Polski.
02.04.2020 18:40
Leszek Miller i Monika Miller wielokrotnie wypowiadali się na temat tej ogromnej straty w mediach i ciągle są poruszeni śmiercią syna i ojca. Jednak wywiad dla Vivy! był pierwszym, którego udzielili razem.
Leszek Miller i Monika Miller o śmierci najbliższej osoby
W sierpniu 2018 roku do mediów dotarła tragiczna wiadomość, że jedyny syn Leszka Millera popełnił samobójstwo. Miał zaledwie 48 lat. Cała rodzina premiera była pogrążona w głębokiej żałobie, nie mogli uwierzyć w to, co się wydarzyło.
W najnowszym numerze Vivy! były premier i jego wnuczka udzielili wspólnego wywiadu. Opowiedzieli o doświadczeniach związanych ze śmiercią najbliższej osoby.
Mimo upływu czasu rany, które powstały, nie goją się. Leszek Miller wyznał, że nadal nie poradził sobie z przedwczesną śmiercią syna. Czas pozwolił mu jedynie przyzwyczaić się do bólu, który nie przemija.
Monika Miller ma podobne zdanie, a dodatkowo, ciągle nie może uwierzyć, w to, co się stało. Tragiczne wydarzenia sprawiły, że przewartościowała swoje życie. Dostrzegła więcej w otaczającym ją świecie.
Monika Miller po śmierci ojca zamieszkała z dziadkami. Wszyscy kojarzą ją głównie ze spektakularnego występu w Tańcu z Gwiazdami, w którym to bardzo wspierał ją Leszek Miller, a nawet z nią zatańczył.