Laura Samojłowicz zniknęła w atmosferze skandalu. Teraz wróciła i budzi niepokój
Laura Samojłowicz zniknęła z show-biznesu po tym, jak oskarżyła reżysera serialu o pracę pod wpływem alkoholu. Wróciła odmieniona, a wiele osób zastanawia się, co się z nią stało. Zachowanie gwiazdy jest bowiem momentami bardzo niepokojące.
05.06.2024 12:46
Laurę Samojłowicz jej fani pamiętają głównie jako Natalie z "Hotelu 52" czy Majkę z "M jak Miłość". Po tym, jak powróciła na salony, wiele osób zadaje sobie pytanie, czy jej zachowanie to aktorska kreacja, czy z celebrytką dzieje się coś niepokojącego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Laura Samojłowicz zniknęła w atmosferze skandalu
Aktorka została tak dobrze przyjęta przez publiczność w roli właścicielki hotelu w serialu "Hotel 52", że nakręcono siedem sezonów. W ostatnim Samojłowicz już się jednak nie pojawiła. Gwiazda oskarżyła reżysera o pracę pod wpływem alkoholu i choć badanie alkomatem nie potwierdziło tego, to Radosław Piwowarski przestał wkrótce pracować nad kolejnymi odcinkami hitu.
Zaczęły krążyć plotki, że Laura Samojłowicz jest konfliktowa i utrudnia pracę na planie. Aktorka zniknęła wówczas z show-biznesu, nie zostawiwszy o sobie dobrej opinii.
Wróciła na salony w 2023 roku i zdumiała wszystkich. Po pierwsze zaczęła eksperymentować ze swoim wyglądem. Po długich, ciemnych lokach nie było ani śladu. Obecnie aktorka ma króciutko ścięte włosy. Po drugie, na nowo zaczęła szukać swojego miejsca w show-biznesie i zaczęła szokować zachowaniem.
CZYTAJ TAKŻE: Laura Samojłowicz wróciła na salony. Zamiast zdradzić plany zawodowe, mówiła o Królikowskim
Zachowanie Laury Samojłowicz niepokoi?
Podczas wywiadów, których udzielała w pierwszych tygodniach po powrocie na salony, Laura Samojłowicz zachowywała się dość kontrowersyjnie. Długo nie odpowiadała na zadane pytanie lub odpowiadała po angielsku, zmieniała też temat. Jej stylizacje także zdumiewały.
Laura Samojłowicz wystąpiła w programie "Top Model". Choć twierdziła, że ma "dobrą nogę" i niezły profil, jurorzy nie pozwolili jej na przejście do kolejnego etapu.
Prasa, oni mnie zaszczuli. (...) Zapisałam się do szkoły aktorskiej "Actors Space" na kilkumiesięczny kurs i zajęłam się tam techniką Meisnera. (...) Pomieszkałam w Berlinie pół roku, poczułam jakiś impuls, znowu się spakowałam i stwierdziłam, że jadę dalej. (...) Z plecakiem poleciałam na trzy tygodnie do Tajlandii i zostałam tam dziesięć miesięcy. (...) Zarabiałam, śpiewając w hotelu, bawiąc dzieci na plaży i skręcając sushi w knajpie. Było mi tam bardzo dobrze! - powiedziała Plejadzie.
Niektórzy zastanawiają się nad tym, czy zachowanie Laury Samojłowicz to tylko kreacja aktorska, dzięki której kobieta znów będzie mogła dostać ciekawą rolę i na dobre wróci do show-biznesu. Inni w komentarzach wskazują, że dawna gwiazda potrzebuje pomocy. Wierni fani komplementują artystkę i dopytują, kiedy będą mogli usłyszeć nową piosenkę lub o to, w jakim aktorskim projekcie zobaczą Samojłowicz.