Kuba Wojewódzki mistrzowsko podpuścił Leszka Lichotę! Nie uwierzycie do czego przyznał się na wizji
Nie jest tajemnicą, że na kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego dzieją się często niestworzone rzeczy. Showman, sam siebie określający królem TVN-u, słynie z ciętego poczucia humoru i tendencji do zadawania bardzo niewygodnych pytań. To sprawia, że oglądalność jego programu od lat nie spada, a widzowie z wypiekami na twarzy oglądają kolejne odcinki.
Tym razem na jego kanapie zasiadł między innymi Leszek Lichota, z którego Kubie udało się wyciągnąć dość wstydliwy sekret! Wojewódzki zapytał aktora, znanego z wielu polskich filmów i seriali, czy zrobił kiedyś coś szalonego z miłości. Odpowiedź była nieco... osobliwa:
Całowałem buty. Miałem 6-lat zakochałem się tak bardzo w znajomej mojego najstarszego brata. Ona przyszłą do nas do domu i poszła do pokoju z moim bratem, a ja całowałem jej buty - odparł z szerokim uśmiechem
Kuba poruszył również temat nowego serialu TVN, Pułapki, w którym Leszek gra jednego z głównych bohaterów. Nie byłby przy tym sobą, gdyby nie zadał mu kolejnego niewygodnego pytania:
- Czy masz sceny seksu tam?- Czy ja mam sceny seksu? - spytał zaskoczony Lichota- Nie, czy ja mam sceny seksu? - Kuba nie zamierzał odpuścić- Ty nie masz sceny seksu tam. - zripostował Leszek- Ale poczekaj, masz scenę seksu? - dopytywał gospodaz- W "Pułapce"? - Lichota jak gdyby nigdy nic udawał, że nie wie o co chodzi- Nie, "Na Wspólnej" z Bożeną Dykiel! No na litość boską - uciął wreszcie zniecierpliwiony Kuba Wojewódzki
Najwyraźniej trafiła kosa na kamień, Leszek nie dał się zbić z tropu. ;)