To jednak nie on jest agentem?! Z programu odpadł...
Kto jest agentem? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero za kilka miesięcy. Na razie wiemy, że na pewno nie jest nim często typowany przez internautów Tomasz Niecik, który pożegnał się z programem w piątym odcinku. Przez cały pobyt w Argentynie podkreślał, jak bardzo tęskni za żoną Luizą.
14.03.2017 22:25
Streszczenie piątego odcinka Agenta
Uczestnicy wzięli udział w licytacji dżokerów (kupiła Edyta Zając), immunitetu (Alan Andersz) i... pamiętnika Mateusza Magi, którym nikt nie był zainteresowany. W sumie grupa straciła ponad 10 tysięcy złotych.
Szansą na zarobienie 5 tysięcy złotych było nauczenie się odmierzania czasu bez pomocy zegarka. W skrzyni, do której klucz umieszczony był na samym szczycie latarni wodnej, znajdowały się dwie butelki i taśma klejąca. Przy ich pomocy uczestnicy musieli skonstruować klepsydrę. Następnie zatrzymać "zegar" o wyznaczonej przez Kingę Rusin godzinie (22.00).
Ostatecznie okazało się, że minimalny margines błędu (5 minut) został przekroczony. Kinga postanowiła dać gwiazdom jeszcze jedną szansę na zdobycie 5 tysięcy złotych. Tym razem musieli ułożyć na plaży napis "agent" korzystając z pangramu na wzór tego, który był umieszczony na platformie przycumowanej w oceanie. Czas na wykonanie zadania wynosił 30 minut. W trakcie pracy doszło do spięć między uczestnikami. Jarosław Kret przyznał nawet, że dzięki całej sytuacji dowiedział się, kto jest agentem.
Edyta Zając przekazała dżokery dla Odety Moro i Joanny Jędrzejczak.
W ostatnim etapie uczestnicy wskazywali agenta. Spośród 20 odpowiedzi najmniej prawidłowych udzielił Tomasz Niecik, który musiał pożegnać się z programem.
Źródło: Agencja X-news, Agent Gwiazdy 2, x-news.pl