Producenci „M jak miłość” wybrali aktorkę do roli Małgosi. Hot nazwisko miało zastąpić Joannę Koroniewską, ale zmieniono plany
M jak miłość to serial, który od ponad dwóch dekad gości na antenie TVP2. Od pierwszego odcinka gromadzi przed telewizorami ogromną widownię. Sympatycy produkcji z niecierpliwością wyczekują na kolejne perypetie rodziny Mostowiaków. Scenarzystom cały czas nie brakuje pomysłów na ciekawe wątki, które nie raz mrożą krew w żyłach lub bawią do łez.
14.11.2021 | aktual.: 14.11.2021 20:31
Swoją karierę w tasiemcu rozpoczęło wielu aktorów, którzy w krótkim czasie urośli do rangi gwiazd. Popularność serialowi zawdzięcza m.in. Katarzyna Cichopek, która gra w nim od początku. W pierwszym odcinku Emki pojawiła się również Joanna Koroniewska, która wcieliła się w postać Małgorzaty Mostowiak. Mimo że miała grono wiernych fanów, zdecydowała się rozstać z produkcją. Scenarzyści mieli już plan, jak przywrócić ją do serialu, jednak ten spełzł na niczym. Chwilę później na ekranach pojawiła się Barbara Kurdej-Szatan, która miała niejako zapełnić lukę po jej odejściu.
Kto miał zastąpić Joannę Koroniewską w M jak miłość?
Kurdej-Szatan rozpoczęła pracę na planie M jak miłość w 2014 roku. Angaż otrzymała po tym, jak Joanna Koroniewska postanowiła zrezygnować z dalszego wcielania się w postać Małgosi. Początkowo to właśnie ona miała ją zastąpić, a scenarzyści poczynili w tym kierunku już pierwsze kroki. W jednym z odcinków pojawiła się scena, w której córka Barbary Mostowiak zadzwoniła do swojego męża, Tomka. Na wyświetlaczu telefonu komórkowego pojawiło się wówczas zdjęcie Basi, a w tle było słychać jej głos.
Producenci jednak szybko porzucili ten pomysł, a Kurdej-Szatan wcieliła się w postać Joasi, która wraz z Wojtusiem wróciła do Warszawy. Jak ustalił Fakt, zrobiono to w obawie przed reakcją widzów.
Myślicie, że Basia byłaby godną następczynią Joanny?