Skandal po odwiedzinach księżnej Kate w Centrum Muzułmańskim. "To było niegrzeczne". Brytyjczycy są wściekli
Księżna Kate pochodzi z miasta Reading w hrabstwie Berkshire. Studiowała na Uniwersytecie w St Andrews, gdzie poznała księcia Williama. Zaczęli się spotykać w 2003 roku. W 2011 roku para sformalizowała związek w opactwie westminsterskim. Dziś wychowują razem troje dzieci: księcia George'a, księżną Charlotte i księcia Louisa.
10.03.2023 | aktual.: 10.03.2023 15:58
41-latka nie skupia się tylko na macierzyństwie, a również wypełnia obowiązki, wynikające z obecności w rodzinie królewskiej. Wraz z mężem jeździ na oficjalne spotkania, gdzie godnie reprezentuje króla Karola III.
Księżna Kate uczestniczką kuriozalnej sytuacji. Co się stało?
Wczoraj Kate i William przyjechali do Centrum Muzułmańskiego Hayes w Londynie. Para spotkała się z przedstawicielami organizacji charytatywnych i muzułmańskich, które zbierają pieniądze na pomoc ofiarom trzęsień ziemi na Bliskim Wschodzie.
Tego dnia Kate miała na sobie chustą, długą czarną suknię i torbę Grace Han (jest ona warta ok. 11 tys. zł). Strój nie był przypadkowy. Księżna ubrała się w ten sposób, by nie urazić uczuć religijnych muzułmanów. Choć arystokratka zachowywała się bardzo ostrożnie, to i tak doszło do nieprzyjemnego incydentu. W pewnym momencie wyciągnęła dłoń do jednego z liderów lokalnej społeczności islamskiej – Imana Sufyana.
Mężczyzna, zamiast odwzajemnić gest, przyłożył dłoń do serca. Dlaczego zachował się w ten sposób? Konserwatywni wyznawcy islamu nie podają dłoni kobietom, co często jest przedmiotem kontrowersji na Zachodzie.
Brytyjscy internauci są mocno podzieleni, jeśli chodzi o tę sytuację. Zdaniem niektórych, to Kate zaliczyła wpadkę, ponieważ powinna wiedzieć, że takie przywitanie nie wchodzi w grę w przypadku części wyznawców islamu. Jeszcze inni komentujący są zdania, że to mężczyzna zachował się źle, ponieważ mieszkając w Londynie, powinien szanować europejskie obyczaje.
- Nie odrzucił jej uścisku dłoni, odrzucił go, bo w swojej kulturze nie powinien dotykać innej kobiety niż jego żona. W ten sposób okazuje szacunek Kate. Wszyscy narzekający patrzą na to przez rasistowskie, zachodnie soczewki.
- To jest księżna Walii i będzie królową, zasługuje na szacunek!
- To było niegrzeczne z jego strony, że nie podał jej ręki – to tylko niektóre wypowiedzi.
A wy co myślicie na temat incydentu, który doprowadził wielu Brytyjczyków do wściekłości?