Harry i Meghan chcieli pogodzić się z królem Karolem III. Zaproponowali mu odważne rozwiązanie. "Camilla aż wypluła herbatę"
Harry i Meghan na początku września pojawili się w Europie w związku z zawodowymi obowiązkami. Ich pobyt znacznie się jednak przedłużył ze względu na wielką tragedię, która wydarzyła się w rodzinie królewskiej. 8 września zmarła królowa Elżbieta II, a Wielka Brytania i fani royalsów z całego świata pogrążyli się w żałobie. Pogrzeb 96-letniej monarchini odbył się dopiero 11 dni po śmierci. Uczestniczyli w nim wszyscy członkowie rodu Windsorów, a także ponad 2 tysiące zaproszonych gości.
22.09.2022 | aktual.: 22.09.2022 20:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sussexowie, chociaż od ponad dwóch lat nie pracują na rzecz monarchii, czynnie brali udział we wszystkich obowiązkach względem korony i wspólnie z pozostałymi członkami rodziny uczestniczyli w wydarzeniach związanych z pożegnaniem królowej Elżbiety II. Przełomem było, gdy razem z Williamem i Kate pojawili się przed bramami zamku Windsor, gdzie rozmawiali z Brytyjczykami.
Harry złożył propozycję królowi Karolowi III
Książę Harry i jego żona od 2020 roku mieszkają w USA, gdzie żyją na własny rachunek. Ich odejście z rodziny królewskiej spowodowało po części konflikt rodzinny. W słynnym już wywiadzie, jakiego małżonkowie udzielili Oprah Winfrey, młodszy syn króla Karola III wyznał, że od dawna już nie rozmawia z ojcem i bratem, a priorytetem jest dla niego to, by naprawić te relacje.
Vanity Fair zacytowało fragment książki Queen Elizabeth’s Legacy and the Future of the Crown, z którego można się dowiedzieć, że Harry podjął poważne kroki w tym kierunku. Kilka miesięcy temu razem z Meghan spotkali się z Karolem III i zaproponowali wynajęcie mediatora:
Propozycja Harry'ego musiała nieźle wstrząsnąć królewską parą. Zdaje się, że nawet w obecnej sytuacji ich relacje nie wyglądają najlepiej, a odejście królowej nie zbliżyło syna i ojca.