Odejście Harry'ego z rodziny królewskiej nie było dobrym pomysłem. Tabloid ujawnił smutne szczegóły
Książę Harry oficjalnie głosi, że w USA odżyła i Stany Zjednoczone to obecnie jego dom. Jednak za zamkniętymi drzwiami, mówi coś zupełnie innego. Co donoszą informatorzy zagranicznej prasy?
Harry żałuje odejścia z rodziny królewskiej
Książę Harry wcale nie jest tak bardzo szczęśliwy w USA, jak chciałby, żeby wierzono. Informator New Idea zdradził, co naprawdę czuje wnuk Elżbiety II.
Jego przyjaciel z dzieciństwa, Charlie van Straubenzee, który odwiedził w zeszłym tygodniu jego kuzynkę, księżniczkę Eugenię, która odwiedziła księcia i jego żonę Meghan, w ich domu w Montecito w lutym, miał powiedzieć:
Źródło ujawnia, że Harry nigdy nie chciał przenieść się do Kalifornii, był zadowolony ze szczęśliwego życia na kanadyjskiej wyspie Vancouver w czasie świąt Bożego Narodzenia w 2019 roku, dokąd wyprowadzili się zaraz po odejściu z rodziny królewskiej.
Wśród wielu nowych zobowiązań w show-biznesie, Harry również ma do napisania pamiętnik – ale to ostatnio słabo mu idzie praca nad wspomnieniami. Książka miała ukazać się w tym roku, ale brytyjski The Times ujawnił w zeszłym tygodniu, że nie ma daty wydania.
Obecnie Harry wraz z rodziną jest w Anglii, gdzie świętuje Platynowy Jubileusz panowania babci. Czy pobyt w ojczyźnie spowoduje, że jeszcze bardziej będzie żałował odejścia?