Książę Harry tuż po uroczystościach ku czci Diany wrócił do USA. Wszystko przez Meghan Markle
Od ponad roku książę Harry mieszka w Stanach Zjednoczonych. Razem z żoną, Meghan Markle, przenieśli się tam tuż po tym, jak zrezygnowali z pełnienia swoich funkcji w rodzinie królewskiej. Wybrali przepiękną posiadłość w Santa Barbara, która znajduje się w sąsiedztwie innych gwiazd.
02.07.2021 | aktual.: 02.07.2021 11:13
Książę w zeszły piątek wrócił do Wielkiej Brytanii. Ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, pięć pierwszych dni przebywał w samoizolacji. Gdy wynik testu na COVID-19 okazał się negatywny, zdjęto z niego kwarantannę. Dzięki temu mógł pojawić się podczas uroczystości zorganizowanych w dniu 60. urodzin księżnej Diany.
Harry nie był sam. W wydarzeniu wziął też udział m.in. jego brat, William. Panowie wspólnie wygłosili przemówienie, w którym podkreślali, że Królowa Ludzkich Serc zmieniła życie tysięcy ludzi na całym świecie. Powiedzieli, że nieustannie o niej myślą:
Zanim zabrali głos, pozwolili sobie na krótką pogawędkę. Chociaż do niedawna mówiło się, że panowie są w konflikcie, ekspertka, która przeanalizowała ruch ich ust powiedziała, że są blisko pojednania. Harry zdobył się na przełomowe słowa w kierunku swojego brata.
Książę Harry wrócił do Stanów Zjednoczonych. Wszystko przez Meghan Markle
Chociaż wiele osób liczyło, że książę Harry pobędzie w Wielkiej Brytanii przez pewien czas i spotka się z bliskimi, młodszy brat Williama się na to nie zdecydował. Jak podaje Hello!, tuż po zakończeniu uroczystości, wybrał się na lotnisko i wrócił do Stanów Zjednoczonych. Wszystko przez fakt, że chce być blisko swojej żony. Meghan Markle przeżywa żałobę po śmierci ukochanego wujka.
Michael Markle był starszym bratem ojca Meghan. Odszedł w wieku 82 lat po walce z chorobą Parkinsona. Mimo iż w ostatnim czasie nie miał kontaktu z bratanicą, dobrze ją wspominał:
Książę Harry, chociaż nigdy nie poznał wujka Markle, chce pomóc żonie przejść przez ten trudny dla niej czas.