Kompromitujący popis polskiego kleru po świeckim pogrzebie Kory. To się nie mieści w głowie!
28 lipca zmarła w swoim domu w Bliżowie ikona polskiej kultury – Olga Sipowicz. 8 sierpnia w Warszawie odbył się pogrzeb nieodżałowanej WIELKIEJ Artystki. Ceremonię pogrzebową można było oglądać na żywo w wielu mediach. Zatem ci którzy nie dotarli na cmentarz żegnali Korę we własnych domach. Piosenkarkę pożegnali bliscy, przyjaciele oraz zgromadzone tłumy jej fanów.
09.08.2018 | aktual.: 09.08.2018 23:15
Zgodnie z życzeniem Olgi Sipowicz jej pogrzeb miał charakter świecki. Podczas bardzo intymnej ceremonii bliscy wygłosili swoje wzruszające mowy, następnie z głośników ustawionych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach zabrzmiały utwory Maanamu.
Niestety nie wszyscy wykazali się szacunkiem dla zmarłej żony Kamila Sipowicza. Okazuje się, że świecki charakter pochówku nie spodobała się księdzu Sławomirowi Markowi – proboszczowi parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Stanowicach:
Na jego kompromitujące słowa natychmiast ostro zareagował inny ksiądz – Wojciech Lemański, były proboszcz parafii w Jasienicy:
Przypomnijmy, że Olga Sipowicz wielokrotnie opowiadała o swojej traumie z dzieciństwa. Jako mała dziewczynka Kora była molestowana przez duchownego, znęcały się nad nią również siostry zakonne w sierocińcu, w którym Olga przebywała.
Niestety, dyskusja księży przybrała na mocy. Szokujący swoimi poglądami ksiądz Sławomir brnął dalej w swojej bezczelności:
Do tych słów odniósł się kolejny duchowny, tym razem jezuita, ks. Grzegorz Kramer:
Po tym pouczeniu posypało się jeszcze kilka kuriozalnych komentarzy księdza Sławomira, których aż nie wypada przytaczać.
Do całej tej szokującej awantury odniosła się dziennikarka Polsatu, Agnieszka Hyży, która nie kryje swojego wielkiego oburzenia:
Po prostu brak słów...