Krzysztof Krawczyk nie chciał wydziedziczyć juniora. Notariusz ujawnia ostatnią rozmowę z artystą. Dlaczego wszystko dostanie Ewa?
Krzysztof Krawczyk junior jest jedynym biologicznym dzieckiem Krzysztofa Krawczyka. Aktualnie ma 47-lat i od pewnego czasu próbuje pójść w ślady znanego ojca. Koncertuje na ulicach miast, a także ma za sobą debiut na dużej scenie. Wydał też piosenkę Tato, którą nagrał w hołdzie ojcu. Wzruszający tekst wyciska łzy.
21.09.2021 | aktual.: 21.09.2021 16:00
Krzysztof Krawczyk nie wydziedziczył Krzysztofa Krawczyka juniora
Krzysztof Krawczyk junior w poniedziałek pojawił się w sądzie w Zgierzu, gdzie walczył o majątek po ojcu. Chociaż był obecny na sali rozpraw, nie miał okazji spotkać się ze swoją macochą Ewą Krawczyk. Zeznania złożył jednak Waldemar Jeziorski, notariusz, który sporządził testament.
Jak zdradził mężczyzna na sali rozpraw, cytowany przez Fakt, 15 września pojawił się u Krzysztofa Krawczyka. Powiedział, że cały proces trwał około godziny. Rozmawiał też z piosenkarzem na inne tematy, dzięki czemu był w stanie wydać opinię na temat jego świadomości:
Notariusz dodał, że Krzysztof Krawczyk majątek zostawił żonie. Nie chciał wydziedziczyć syna i powiedział, by ten dostał zachowek. W jego ocenie piosenkarz był świadomy tego, co mówi:
Jeziorski podkreślił, że Ewa Krawczyk wiedziała, że będzie musiała wypłacić Krzysztofowi juniorowi zachowek:
Notariusz ujawnił, że był to jedyny testament Krzysztofa Krawczyka, który wykonywał:
Na te słowa zareagował adwokat reprezentująca interesy Krzysztofa juniora. Zawnioskowała o powołanie biegłego, który miałby sprawdzić stan zdrowia psychicznego piosenkarza w momencie sporządzenia testamentu. Sprawę na razie odroczono i nie podano nowego terminu.