Koronawirus na pogrzebie Jerzego Pilcha. Zarażony żałobnik roznosił SARS-CoV-2
Jerzy Pilch był wybitnym polskim pisarzem. Przez lata działalności na swoim koncie zgromadził wiele wyróżnień, w tym Nagrodę Literacką Nike. Pod koniec maja zmarł w swoim domu w Kielcach. Kilka dni przed śmiercią miał problemy z ciśnieniem.
19.06.2020 | aktual.: 19.06.2020 16:21
Koronawirus na pogrzebie Jerzego Pilcha
Pogrzeb Jerzego Pilcha odbył się 4 czerwca na cmentarzu komunalnym w Kielcach. W ostatniej drodze pisarzowi towarzyszyła rodzina, znajomi, sympatycy jego twórczości. Kilkanaście dni po uroczystości okazało się, że jeden z żałobników roznosił SARS-CoV-2, o czym poinformował Zygmunt Miłoszewski.
Autor poczytnych kryminałów na swoim Facebooku poinformował internautów, że rozpoczyna kwarantannę. Dowiedział się, że osoba, z którą spotkał się w niedzielę i która pojawiła się na pogrzebie Pilcha, jest chora na koronawirusa. Nie miała żadnych objawów. O tym fakcie postanowił poinformować obserwujących jego profil w social mediach, by nadal zachowywali ostrożność i nosili maseczki:
Pisarz dobrowolnie poddał się na kwarantannę. Do 28 czerwca nie może wychodzić z domu. W przyszłym tygodniu przejdzie badania i jeśli okaże się zdrowy, będzie mógł opuszczać dom.
Super Express podaje, że od chorego żałobnika podobno zaraziło się pięć kolejnych osób.
Obowiązek zasłaniania nosa i ust w miejscach publicznych
Warto dodać, że obowiązek zasłaniania nosa i ust nie obowiązuje w otwartej przestrzeni publicznej, jeśli uda się zachować dwumetrową odległość od innych. Można więc spacerować, jeździć rowerem, chodzić po ulicy, parku czy plaży bez maseczki. W innych przypadkach trzeba stosować się do obostrzeń.