Justyna Żyła w przełomowym wywiadzie o nowym związku. Pierwszy raz opowiedziała o partnerze. "Moje dzieci ciepło go przyjęły"
Justyna Żyła, była żona Piotra Żyły, stała się znana szerszej publiczności dzięki słynnemu rozstaniu z mężem i wielomiesięcznej awanturze prowadzonej w mediach społecznościowych. O dziwo, cała awantura wyszła jej na dobre. Zdobyła duże grono fanów, stała się bohaterką tabloidów i dostała nawet propozycję udziału w Tańcu z gwiazdami, z której skorzystała.
Piotr, niedługo po rozstaniu, związał się z nową partnerką – modelką Marceliną Ziętek. Para chwali się swoim życiem w mediach społecznościowych. Zamieszczali tam m.in. wspólne zdjęcia z wypadu nad polskie morze. Przykładowe fotki możecie zobaczyć poniżej. Wynika z nich, że ich związek ma się doskonale.
Także Justyna nie próżnowała. Przez długi czas dodawała zdjęcia z różnymi mężczyznami. Niestety, z żadnym z nich nie udało się jej stworzyć stałego związku. Teraz się to zmieniło.
Nowy partner Justyny Żyły. Kim jest?
Pierwsze zdjęcie z nowym ukochanym celebrytka dodała już w sierpniu bieżącego roku. Możecie je zobaczyć TUTAJ. Z mężczyzną pojawiła się też na weselu Karoliny Małysz. Kim jest nowy partner Justyny Żyły? Na tę chwilę, prawie nic o nim nie wiemy. Justyna zdradziła co nieco o ich relacji w rozmowie z pismem Twoje Imperium.
Mój partner jest po prostu dobrym człowiekiem, tak go postrzegam. Ale proszę wybaczyć, nie będę o nim więcej mówić, bo taką decyzję podjęliśmy. Na razie jest nam dobrze, cieszymy się tym, co jest między nami. Ale zobaczymy, co czas przyniesie i jak się życie potoczy – wyznała.
Dodała też, że mężczyzna został dobrze przyjęty przez jej dzieci.
Zadaniem matki jest przede wszystkim nie dopuszczać do nich przypadkowych ludzi. Zanim więc moja córka i syn poznali mojego partnera, dużo razem rozmawialiśmy na ten temat. Kuba z Karoliną ciepło go przyjęli, a ja nie ukrywam, że bardzo się cieszę z tego powodu. Moje dzieci naprawdę dużo rozmawiają i chcą, żebym była szczęśliwa – uzupełniła.
W tym samym wywiadzie powiedział nieco więcej o relacji ze swoim potomstwem. Oczywiście, jest ono dla niej najważniejsze. Jak wytłumaczyła:
Kuba i Karolina wiedzą, że gdy tylko będą mnie potrzebować, zawsze znajdę dla nich czas, zawsze ich wysłucham. Opieram nasze relacje na wzajemnym zaufaniu, szacunku i szczerości i tak zostanie.
Nie oznacza to jednak, że Justyna nie ma problemów wychowawczych. Jakiś czas temu informowała, że jej córka nie chce jeść mięsa. Wszystko za sprawą... Tik-Toka.
Człowieku, „węgiel” ci matka tak przemyca… Mięcho i ryby, jak się da! Nie piszcie, że da się bez mięsa itd. Trenując z taką aktywnością fizyczną, którą ma dziewięciolatka, trzeba dostarczać wszystkiego, a witamin, owoców, itd. nam nie brakuje. Jadła wszystko, póki TikTok nie „zwołał” tej mody, że mięso jest ble, zamienniki są złe, warzywa są złe… Szlag mnie trafia. Macie taki sam problem? – napisała jakiś czas temu w swoich socialach.
Śledzicie Justynę Żyłę? Kibicujecie jej nowemu związkowi?