Polak w finale brytyjskiego Top Model! Poznajcie historię Łukasza Pietraszkiewicza - jego życie nie było usłane różami...
Za nami finał 5. edycji Top Model. Pierwszy raz w historii polskiej edycji show zwycięzcą został mężczyzna - Radek Pestka.
Jednak to nie koniec emocji związanych z tym modowym programem. O ile w Polsce na kolejny finał poczekamy co najmniej kolejne pół roku to finał brytyjskiej edycji już 2 kwietnia przeszłego roku w Metropolitan Hilton w Londynie. Dlaczego nas to interesuje? Ponieważ znalazł się w nim Łukasz Pietraszkiewicz - Polak, który od 15 lat mieszka na wyspach.
Mężczyzna po tym jak nie dostał się na studia postanowił wyjechać za granicę. Dostał od siostry bilet w jedną stronę i poleciał do Londynu. Planował, że zostanie tam tylko rok i wróci, by znowu spróbować swoich sił w edukacji, ale został na dłużej...
Łukasz dostawał propozycje udziału w sesjach zdjęciowych, ale nigdy z nich nie korzystał, bo nie wierzył w swoje możliwości. Był zakompleksiony i nie czuł się gotowy na tak odważny krok. Z tej niewiary w siebie wyleczyła go żona - to ona stoi za jego sukcesem.
Jednak to nie był koniec jego przygody z modowym talent show. Los ponownie się do niego uśmiechnął. Wygrał zaproszenie na finał Top Model, gdzie poszedł z grupą znajomych. Wtedy wyobrażał sobie, że chodzi po wybiegu i myślał, że coś mu w życiu umknęło.
Kolejny raz złożył aplikację i ponownie się dostał. Tym razem złożyłem swoją aplikację do programu sam i również otrzymałem zaproszenie na casting.
Myślicie, że Polak ma szansę na zwycięstwo? Już zapowiedział, że niezależnie od wyniku ma zamiar wziąć udział w polskiej edycji programu.