Filip Chajzer odciął się Wojewódzkiemu i zapowiedział kebabową ekspansję. "Szukam ludzi, którzy chcą ciężko na to pracować
Gorąco na linii Kuba Wojewódzki - Filip Chajzer. Były gwiazdor TVN-u odpowiedział na prześmiewczy komentarz kolegi po fachu, przy okazji zapowiadając ekspansję biznesu. Ma zamiar postawić kolejne budki z kebabami.
Filip Chajzer odpowiedział na zarzuty Wojewódzkiego (fot. AKPA, KAPiF)
Filip Chajzer dzielnie stara się podbić warszawską scenę kebabową. Jego inspirowany kultową berlińską wersją tego przysmaku Kreuzberg Kebab niedawno ruszył z pełną mocą. Nie obyło się bez kontrowersji - osoby z kamerami i influencerzy mieli dostawać większe porcje w celu efektywniejszej promocji. Były gwiazdor TVN-u nie poddaje się jednak i planuje kolejne śmiałe ruchy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy rodzina Roxie pojawi się na widowni w czasie finału?
Kuba Wojewódzki dopiekł Chajzerowi
Najbardziej znany komentator polskiego show-biznesu, Kuba Wojewódzki, nie zostawił działań swojego kolegi bez kilku słów ironii. Na łamach "Polityki" z właściwym sobie przekąsem nawiązał do jego kariery.
15 maja ukaże się autobiografia Filipa Chajzera pod jednoznacznym tytułem "Niejednoznacznie pozytywny". Jego kariera zasłużyła na biografię. Nie wiem, czy jego biografia zasłużyła na karierę - napisał.
Chajzer nie pozostał jednak dłużny i na swoim Instagramie odgryzł się kontrowersyjnemu dziennikarzowi:
Kuba Wojewódzki ogłosił, że zamiast kariery mam anty-karierę... Serio? Nie sądzę.
Przy okazji ogłosił kolejny ważny etap rozwoju swojego wciąż raczkującego biznesu.
Chajzer chce rozwijać kebabowe imperium
W swoim najnowszym poście nakreślił fanom plany na najbliższą przyszłość. Chajzer chce" iść za ciosem" i postawić na model franczyzowy. W ten sposób w całej Polsce może pojawić się więcej budek z kebabem sygnowanym jego nazwiskiem.
Szukam ludzi, którzy tak jak ja chcą godnie żyć, ciężko na to pracować i (co najważniejsze) kochają sprawiać uśmiech drugiemu człowiekowi. Ten biznes nie powstał w Excelu, tylko w moim sercu. Mówili: czy buda z kebabem to teraz twój pomysł na życie? (...) Jeśli kochasz kebab, jeśli nie boisz się ciężko pracować i masz wywalone na to, co mówią inni, to będziemy partnerami - napisał.
Kto wie, już wkrótce mapa jego lokali może znacznie się poszerzyć. Jak na razie dziennikarz wszystkie swoje siły wkłada w promowanie Kreuzbeg Kebab.
