NewsyFilip Chajzer zaliczył wtopę z biznesem. Przeoczył istotny szczegół

Filip Chajzer zaliczył wtopę z biznesem. Przeoczył istotny szczegół

Filip Chajzer (fot. KAPiF)
Filip Chajzer (fot. KAPiF)
Źródło zdjęć: © KAPiF

17.01.2024 | aktual.: 17.01.2024 08:07

Filip Chajzer ma za sobą nieudany biznes gastronomiczny. Szczęśliwy właściciel własnej marki odzieżowej przyznał się do pewnego błędu, który przesądził o losie jego śniadaniowni. Co takiego przeoczył?

Chociaż już nie pracuje w TVN-ie, jego poczynania nadal uważnie śledzą internauci. Filip Chajzer to prawdziwa fabryka pomysłów na biznes. Znany prezenter nie tylko próbował swoich sił jako właściciel kebabowni, ale także uruchomił własną markę odzieżową i dzielnie promuje swój dom noclegowy na Mazurach. Okazuje się jednak, że po drodze popełnił poważny błąd i jedna z jego koncepcji nie wypaliła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aktorka Sylwia Wysocka została pobita przez partnera. Jak ułożyło się jej życie?

Filip Chajzer dumnym właścicielem marki odzieżowej

Na swoim profilu instagramowym rozpisał się na temat tego, co oznacza dla niego własna marka odzieżowa. Jej nazwa, Alexander Warsaw, została zainspirowana synem dziennikarza. Chajzer nie ukrywa, że wiąże duże nadzieje z firmą. Przywiązał się do niej tak, że sam wskakuje w ciuchy własnej produkcji.

Posiadanie własnej marki ciuchowej ma tę fantastyczną zaletę, że zawsze masz w co się ubrać. [...] Aleksander ma dopiero 6 lat, ale pasja z jaką opowiada o tym jak będzie obsługiwać klientów swojej firmy jest godna podziwu - napisał.

Wybrał już miejsce, w którym powstanie niezwykły sklep jego marki. Dlaczego niezwykły? Ma on oferować znacznie więcej niż tylko ubrania.

To nie będzie zwykły sklep. To concept w którym wypijesz pyszną kawę, zjesz obłędne ciastko (Powstańcy zawsze za darmo), a w tym czasie pani zrobi haft Twoich inicjałów w herbie - opisał swoją wizję.

Jeden z jego biznesów nie wypalił

Co ciekawe, lokal miał wcześniej posłużyć Filipowi w zupełnie innym celu. Chciał otworzyć tam własną śniadaniownię, jednak nie zwrócił wystarczająco dużo uwagi na pewną istotną rzecz.

Gdzie? Skorupki 5! Tam gdzie miałem tworzyć śniadaniownię, ale przeoczyłem niewystarczającą wentylację i jestem w plecy... Nauka w życiu jest najdroższa - podzielił się z fanami.

Jak myślicie, jego nowy pomysł będzie sukcesem?

Wybrane dla Ciebie