Filip Chajzer pochwalił się piękną siostrą: "Chyba nie ma chłopaka"

Filip Chajzer poszedł w ślady swojego ojca Zygmunta i wybrał karierę dziennikarza telewizyjnego. W ub.r. pożegnał się z redakcją programu "Dzień Dobry TVN". Później przez jakiś czas pracował w radiu, by w końcu znaleźć się w Polsacie.

Przed kilkoma dniami stacja oficjalnie potwierdziła, że będziemy mogli oglądać Filipa w programie "Taniec z Gwiazdami". Młodszy Chajzer w rozmowie z reporterką Jastrząb Post Karoliną Motylewską tak ocenił swoje umiejętności na parkiecie:

Ja z tańcem absolutnie nie mam nic wspólnego. Jestem z Ursynowa i jestem jak ten blok ursynowski – wielka płyta. To naprawdę jest program o tańcu. Ja na dzisiaj mam zerowy skill – nie szczędził samokrytyki.

Chwilę przed finałem 32. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Filip zaprosił fanów do wzięcia udziału w licytacji. Zwycięzcę zaprosił na kolację w jednej z wilanowskich restauracji z udziałem swoim oraz najbliższych krewnych.

Do rzeczy. Zapraszamy Cię na kolację! Menu znam na pamięć, więc mamy dwie opcje – albo wyrecytuje je z pamięci, albo sam na chwilę zamienię kucharza i zrobię osobiście moje popisowe spaghetti – zachęcił.

Filip przyjdzie na spotkanie ze swoim tatą Zygmuntem i siostrą Weroniką. Weronika obecnie nie ma partnera, przez co jej brat zdobył się na niewinny żart:

Jeśli jesteś bogatym i przystojnym kawalerem, to moja siostra chyba nie ma chłopaka. No dobra żartowałem z tym przystojnym – napisał.

Na "zachętę" dorzucił zdjęcie, do którego zapozował m.in. z ojcem, podczas gdy siostrę sztucznie "dokleił" przy pomocy programu do obróbki graficznej.