Kate została pomyloną z obsługą. Bezbłędna reakcja księżnej!

Kilkutygodniowa nieobecność księżnej na salonach powoduje nie tylko falę spekulacji, ale jest również powodem do powrotu do dziwnych sytuacji z jej życia. Tym razem nawiązano do tego, jak wzięto ją za asystentkę Williama. Reakcja księżnej zapadła w pamięć!

Dolegliwości księżnej Kate i szczegóły operacji, którą przeszła kilka tygodni temu, są owiane tajemnicą. Wiadomo tylko, że żona księcia Williama wraca do zdrowia w domowych warunkach i może liczyć na ogromne wsparcie ze strony najbliższej rodziny. Stan zdrowia nie pozwala jej na powrót do książęcych obowiązków, a jej poddani wciąż martwią się, czy za wersją o operacji brzucha nie kryje się coś znacznie poważniejszego. Niektóre plotki głoszą, że zabieg to tylko przykrywka dla czwartej ciąży Kate! 

Zobacz też: Chory król Karol III znalazł pocieszenie aż w Grecji. Tak radzi sobie w chorobie

Kate od zawsze pragnęła zostać żoną księcia Williama. Od samego początku małżeństwa angażowała się w sprawy Korony i towarzyszyła mężowi w najważniejszych wydarzeniach, pomagając wypełniać książęce obowiązki. Księżna Kate nie bez powodu uznawana jest za kobietę z niezwykłym taktem, klasą, ale też pokorą. Magazyn "The Mirror" przypomniał sytuację, kiedy Kate i William odwiedzili dom opieki Shire Hall Care Home w Cardiff. Podczas wizyty jedna z podopiecznych, 87-letnia Joan Drew-Smith nie wiedziała, kim jest księżna i zapytała, czy jest jego asystentką.

Kate błyskawicznie zareagowała, nie wywyższając się i nie zaznaczając swojej pozycji. 

Cóż, jestem twoją asystentką. Jestem nią od dłuższego czasu - zwróciła się bezpośrednio do księcia Williama.

Prawda, że Kate zachowała się z klasą?

Zobacz także: TYLKO U NAS! Pobyt księżnej Kate w szpitalu może budzić niepokój. Ekspertka wyczuwa poważną sytuację