Chory król Karol III znalazł pocieszenie aż w Grecji. Tak radzi sobie w chorobie
Król Karol III usłyszał smutną diagnozę i zawiesił wypełnianie obowiązków. Ojciec księcia Williama skupia się obecnie na leczeniu. Na jaw wyszło, kto w tak trudnych chwilach został jego powiernikiem.
Niespełna miesiąc temu za pośrednictwem oświadczenia Pałacu Buckingham, ujawniono, że u króla Karola III wykryto "formę raka". Choroba nowotworowa została zdiagnozowana we wczesnym stadium, a monarcha poddał się natychmiastowemu leczeniu. Król zawiesił wypełnianie przez siebie obowiązków na czas kuracji, niemniej jednak regularnie zaznajamia się on z zawartością tzw. czerwonych skrzynek. Niedawno doszło również do nieoczekiwanego zwołania spotkania Tajnej Rady.
Zagraniczne media ujawniły, kto w tak ciężkim dla Karola czasie został jego powiernikiem. Jak donosi "The Telegraph", król postanowił zasięgnąć wsparcia u grecko-prawosławnego mnicha. Starszy Efrim potwierdził, że monarcha zwrócił się do niego z prośbą o poradę związaną z obawami zdrowotnymi, które skłoniły go do zawieszenia wszelkich obowiązków publicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ujawniono, kim jest powiernik chorującego na nowotwór króla Karola III
Tak, jesteśmy w kontakcie od czasu diagnozy i wierzę, że sobie z tym poradzi. Karol ma duchowe wyrafinowanie, duchowe życie - powiedział duchowny greckiej gazecie.
Jeśliby wierzyć medialnym doniesieniom, panowie są wieloletnimi przyjaciółmi. Do zawarcia znajomości między nimi miało dojść pod koniec lat dziewięćdziesiątych, wówczas Karol wielokrotnie odwiedzał klasztor Vatopedi, położony na górze Athos w Grecji.
