Karolina Szostak znika w oczach. Chwilę jej nie widzieliśmy, a tu taka metamorfoza. Wow! [GALERIA]
Figura Karoliny Szostak od kilku lat jest obiektem dyskusji. Gwiazda na początku kariery słynęła z kobiecych kształtów, z czasem przeszła na dietę. O pracy nad sylwetką opowiedziała w okładkowym wywiadzie dla Vivy!. Teraz przyszła pora na zaprezentowanie efektu na salonach. Będziemy szczerzy. Aż takiej metamorfozy Karoliny Szostak nie spodziewaliśmy się.
Karol
Gdy Szostak pojawiła się na Energa Sopot Match Race 2016 wprawiła wszystkich w zachwyty. Gwiazda bardzo wyraźnie schudła. Zgubiła już prawie 15 kilogramów. Ma figurę modelki i znów nosi rozmiar 36, o którym marzy większość pań.
Moja mama zawsze mi mówiła, że ciało kobiety o takiej figurze jak nasza, niewciśnięte w sukienki, spodnie itd., zupełnie inaczej się układa. Garsonki, marynarki, kurtki zaburzają nasze proporcje. (...) Moja figura wymaga po prostu odpowiedniego ubrania, w stylu lat 50., jak Marilyn Monroe... - wspominała Karolina w Vivie!
Zielona sukienka świetnie współgrała z oliwkową opalenizną Karoliny. Z jej twarzy nie znikał też promienny uśmiech. Nic dziwnego, to był jej wieczór.