Karol Nawrocki ma adoptowanego syna. Daniel dostał własny program w tv
Opinia publiczna bacznie przygląda się życiu prywatnemu Karola Nawrockiego. Polityk ma syna, Daniela Nawrockiego, który nie jest jego biologicznym dzieckiem. Jaka łączy ich relacja?
Karol Nawrocki, wraz z żoną Martą Nawrocką, wychowuje troje dzieci: Katarzynę, Antoniego i Daniela, który jest formalnie adoptowany przez prezydenta. 22-latek stał się dla niego nie tylko synem, lecz prawdziwym powiernikiem i partnerem w licznych przedsięwzięciach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Kalczyńska o Marcie Nawrockiej. Jaką Pierwszą Damą będzie?
Karol Nawrocki zaadoptował Daniela. Tak zaczęła się ich historia
Już na etapie randkowania Karola i Marty Nawrockich pojawiła się silna potrzeba otoczenia młodego Daniela ojcowską czułością. Gdy para się poznała, chłopiec miał dwa lata.
To, że miałam syna, nie stanowiło dla niego przeszkody. Wręcz przeciwnie – otoczył nas opieką. Z jego inicjatywy Daniel został przez niego adoptowany – mówiła Marta Nawrocka w "Halo, tu Polsat".
Również sam Daniel wspomina te chwile z dużą dawką wdzięczności.
Tata pojawił się w naszym życiu jak promień słońca – najpierw jako "Karol", czy "wujek", a w końcu Tata. To on zabrał mnie na pierwszy mecz piłkarski, na pierwsze wakacje z mamą, na pierwszą wycieczkę za granicę. W końcu zaprosił nas do siebie, i choć zamieszkaliśmy we trójkę w jednym pokoju, to był początek naszej rodziny – napisał na platformie X.
Nie tylko polityka. Karol Nawrocki najpierw był trenerem i kibicem
Daniel Nawrocki wspólnie z ojcem dzieli pasję do historii i sportu – od wielogodzinnych rozmów o wybitnych postaciach Polski, po wspólne treningi judo. Jak sam przyznał, to właśnie Karol Nawrocki zaraził go zamiłowaniem do tej dyscypliny.
Pamiętam, jak znalazł ulotkę o zajęciach z judo niedaleko naszego domu. Miałem 7 lat, a on zachęcił mnie, żebym spróbował. Chodziłem na treningi przez sześć lat, a tata był na każdym turnieju, kibicował i przeżywał moje walki bardziej niż ja. Śmiał się, że to dla niego większy stres niż jego własne mecze piłkarskie czy amatorskie walki bokserskie sprzed lat – dodał Daniel na X.
Daniel Nawrocki był w samym centrum politycznej batalii ojca
Podczas kampanii prezydenckiej syn Karola Nawrockiego aktywnie go wspierał. Działał na wielu polach – od zarządzania częścią kampanijnych profili w mediach społecznościowych, przez koordynację wolontariuszy w regionie Trójmiasta, aż po obecność na wiecach i spotkaniach z wyborcami.
W wywiadzie dla "Porannego Ringu" Daniel przyznał, że intensywność kampanii bywała wyzwaniem, ale jedność rodziny miała dawać im siłę.
Wiedzieliśmy, jakie to będzie wyzwanie dla naszej rodziny, jaka to będzie stawka... Jesteśmy razem szczęśliwi, uśmiechnięci i wspieramy się, więc wydaje mi się, że udało nam się przygotować do tego – zdradził.
Daniel Nawrocki startuje z własnym programem. Wyruszy w trasę po Polsce
W codziennym życiu syn pary prezydenckiej jest studentem prawa, ale też dziennikarzem "Gazety Morskiej". Niebawem 22-latek zadebiutuje natomiast jako prowadzący autorski program w telewizji wPolsce24 pod tytułem "Nawrocki w Polsce". Format ma charakter reportersko-podróżniczy – początkujący twórca będzie przemierzał różne zakątki kraju, by w naturalnym środowisku rozmawiać z ciekawymi ludźmi i opowiadać ich historie. Premiera pierwszego odcinka zaplanowana jest na najbliższą niedzielę, a gościem inauguracyjnego epizodu będzie Filip Chajzer.