Żartowali z Agaty Dudy i Andrzeja Dudy. Kabareciarze się nie ograniczali
Kabaret Zdolni i Skromni uderzył skeczem w prezydencką parę. Komicy sparodiowali Agatę Dudę i zasugerowali, że Andrzej Duda, podpisując ustawy, kierował się zdaniem kota. Poziom humoru prezentowany podczas koszalińskiego kabaretonu nie wszystkim się podobał.
Festiwal Kabaretu w Koszalinie to święto scenicznego humoru, organizowane od 1996 roku. XXX, jubileuszowa edycja przypadła na 26 lipca i po raz kolejny była transmitowana na żywo przez Telewizję Polsat. Na deskach amfiteatru nie zabrakło najgorętszych formacji polskiej sceny kabaretowej, w tym Konia Polskiego, Neo-Nówki, K2 oraz Zdolnych i Skromnych. Ci ostatni dali występ, w którym bezpardonowo żartowali z Agaty Dudy i Andrzeja Dudy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eva Minge o znajomości z Jolantą Kwaśniewską. O co ją poprosiła?
Zdolni i Skromni nie oszczędzili Agaty Dudy. Zażartowali z niej w skeczu
Podczas trzydziestej odsłony Festiwalu Kabaretu w Koszalinie kabareciarze z formacji Zdolni i Skromni zaprezentowali skecz, w którym postać Agaty Dudy oprowadzała po Pałacu Prezydenckim nowo zaprzysiężonego prezydenta. Artyści naśmiewali się z krążących opinii, jakoby żona Andrzeja Dudy rzadko pojawiała się publicznie i nie wypowiadała na istotne społecznie tematy.
Wszystko zaczęło się od wejścia na scenę kabareciarza grającego Karola Nawrockiego.
Halo. Tu Karol Nawrocki. Nowy prezydent. Czy jest ktoś w tym pałacu? – zapytał.
Po chwili przywitała go żona Andrzeja Dudy. – Dzień dobry – powiedziała krótko. Sceniczny Nawrocki wręcz nie wierzył swoim uszom. – Agata, Agata Duda? – pytał. – A co? Wyglądam inaczej niż w telewizji? – zastanawiała się pierwsza dama.
Wtedy Nawrocki wypalił z przekąsem:
Nie, ja jestem w szoku, że ty w ogóle mówisz.
Kot decyduje, prezydent podpisuje. Kabaret uderza w Andrzeja Dudę
W tej samej odsłonie satyrycy skomentowali sposób, w jaki Andrzej Duda podpisuje ustawy, podsuwając żartobliwy pomysł, że decyzje prezydenta zależą od miauczenia kota Jarosława Kaczyńskiego.
Wiesz, które ustawy mam podpisywać, a które nie? – pytał o radę Karol Nawrocki.
Zdecydowanie bardziej doświadczona w tych tematach Agata Duda miała na to odpowiedź:
Zadzwoni telefon. Jeśli w słuchawce kot zamiauczy raz – podpisujesz. Jeśli dwa razy – wetujesz. Jeśli trzy – jedziesz na Nowogrodzką zmienić żwirek w kuwecie – zdradziła.
Warto podkreślić, że poziom humoru prezentowany podczas koszalińskiego kabaretonu nie spotkał się z najlepszym odbiorem.
CZYTAJ TAKŻE: Polsat pożegnał Joannę Kołaczkowską. Fani reagują. "Wielcy artyści nie odchodzą nigdy"