Justin Timberlake żartuje ze sceny ze swojego wykroczenia. Bawi go jazda na podwójnym gazie

Justin Timberlake zaledwie dwa tygodnie temu został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu, a już żartuje z tej sytuacji. Fani artysty wydawali się rozbawieni. Czy jazda na "podwójnym gazie" to temat do żartów?

Justin Timberlake żartuje ze swojego wykroczeniaJustin Timberlake żartuje ze swojego wykroczenia
Źródło zdjęć: © Getty Images
Katarzyna Kozidrak

Justin Timberlake swoją karierę zaczął jeszcze jako dziecko, od "Klubu Myszki Miki", a następnie dołączył do boysbandu N'SYNC. Jest aktorem i piosenkarzem, który ma dziesiątki milionów fanów na całym świecie. Jakiś czas temu opowiadał o uzależnieniu od leków i narkotyków. Teraz może mieć poważne kłopoty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Andrzej Sołtysik o byciu ojcem, chrzcie drugiego dziecka i...800 plus! "Pati bardzo chciała tego dziecka, ja trochę mniej"

Justin Timberlake aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu

Gwiazdor został zatrzymany 17 czerwca 2024 roku przez policję w Sag Harbor Village w stanie Nowy Jork. Aktor miał minąć znak stopu, dwukrotnie zjechał też z pasa drogi.

Choć ponoć Timberlake tłumaczył się, że wypił jedno martini, miał szkliste oczy, nie potrafił utrzymać równowagi, wyrażać się sposób, który sugerowałby trzeźwość, a na dodatek odmówił badania alkomatem, choć czuć było od niego silny zapach alkoholu.

Justin Timberlake spędził noc w areszcie, a rano został z niego wypuszczony. Przed sądem ma stanąć 26 lipca 2024 roku.

Justin Timberlake żartuje z jazdy na "podwójnym gazie"

Aktor i piosenkarz najwyraźniej nie przejmuje się grożącymi mu konsekwencjami, ani tym, co może się stać, gdy kierowca auta nie jest trzeźwy. Podczas ostatniego występu w Bostonie, 29 czerwca 2024 roku, naigrywał się z całej sytuacji.

Podczas koncertu Justin Timberlake zwrócił się do publiczności z pytaniem, które zadawał nie raz. Zwykle pytał o to, kto jest pierwszy raz na koncercie lub kto jest jego fanem.

Czy ktoś stąd będzie dziś prowadził? - rzucił ze sceny wokalista

Po tych słowach tłum zaczął krzyczeć i piszczeć z radości. Czy to naprawdę odpowiedni temat, by z niego żartować? Jesteśmy ciekawi, czy sąd, który zapozna się ze sprawą Justina, także obejrzy dostępne w sieci nagrania.

Wybrane dla Ciebie
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela są PO ROZWODZIE. Wiadomo, co z alimentami
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela są PO ROZWODZIE. Wiadomo, co z alimentami
Justyna Kowalczyk-Tekieli wspomina ZMARŁEGO męża. Poruszający wpis
Justyna Kowalczyk-Tekieli wspomina ZMARŁEGO męża. Poruszający wpis
Ewa Kasprzyk ROZSTAŁA SIĘ z narzeczonym. "Jestem do wzięcia"
Ewa Kasprzyk ROZSTAŁA SIĘ z narzeczonym. "Jestem do wzięcia"
Katarzyna Zillmann i Julia Walczak się ROZSTAŁY? "Nieaktualne jak coś"
Katarzyna Zillmann i Julia Walczak się ROZSTAŁY? "Nieaktualne jak coś"
Patricia Kazadi zachwyciła stylizacja na finale "Tańca z gwiazdami". Zrobiło się DRAPIEŻNIE
Patricia Kazadi zachwyciła stylizacja na finale "Tańca z gwiazdami". Zrobiło się DRAPIEŻNIE
WYNIKI FINAŁU "Tańca z gwiazdami". To oni sięgnęli po Kryształową Kulę
WYNIKI FINAŁU "Tańca z gwiazdami". To oni sięgnęli po Kryształową Kulę
Nie każdy wie, czym zajmuje się brat Kuby Badacha. Jest równie cenionym artystą
Nie każdy wie, czym zajmuje się brat Kuby Badacha. Jest równie cenionym artystą
Anna Seniuk doskonale trzyma się w wieku 83 lat. Pożegnała się z tymi produktami
Anna Seniuk doskonale trzyma się w wieku 83 lat. Pożegnała się z tymi produktami
Anna Starmach odsłania wnętrza domu na wsi. Już teraz panuje w nim świąteczna atmosfera [ZDJĘCIA]
Anna Starmach odsłania wnętrza domu na wsi. Już teraz panuje w nim świąteczna atmosfera [ZDJĘCIA]
Zofia Merle tak wyglądała w przeszłości. Tego spojrzenia nie można pomylić z żadnym innym [ZDJĘCIA]
Zofia Merle tak wyglądała w przeszłości. Tego spojrzenia nie można pomylić z żadnym innym [ZDJĘCIA]
Kamil Durczok miał na koncie wiele skandali. Oto największe z nich
Kamil Durczok miał na koncie wiele skandali. Oto największe z nich
Emilia Komarnicka o upadkach i podnoszeniu się. "Dzban zachwytu..."
Emilia Komarnicka o upadkach i podnoszeniu się. "Dzban zachwytu..."