Julia Wieniawa sama w Walentynki? "Może mnie ktoś zaskoczy"

Ich love story niejednokrotnie podgrzewało nagłówki w polskich mediach. Miłość Julii Wieniawy i Nikodema Rozbickiego stanęła pod znakiem zapytania, gdy para zdecydowała się na jakiś czas rozstać. Sensację wzbudził jednak wielki powrót uczucia, które nieprzerwanie trwa do teraz. Na to wychodzi jednak, że para może nie spędzić wspólnie Walentynek. Wszystko przez to, że Rozbicki zdecydował się na daleką podróż.

Ciekawość fanów może rozbudzać fakt, że partner aktorki przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. Jak zatem 25-latka zapatruje się na Walentynki? Znając jej uwielbienie do wszelkich podróży, można spekulować, że myśli o kolejnej w przeciągu miesiąca wycieczce w dalekie strony.

Eska zapytała jednak Wieniawę, co planuje na Walentynki. Odpowiedź może zbić z tropu niejednego fana.

Nie wiem, jak spędzam. Może mnie ktoś zaskoczy. Ja w tym roku na Walentynki chcę dać coś ludziom. W postaci piosenki. A ja? Zobaczymy. Chyba to będzie dla mnie po prostu dzień jak co dzień - powiedziała.

Opowiedziała również, jaki stosunek ma do 14 lutego. Nie każda osoba uznaje Walentynki za pozytywny dzień. Gwiazda jednak do nich nie należy.

Ja w sumie lubię. Każde okazje do celebrowania są miłe. Święto miłości jest spoko. Nawet, jeśli jest się singlem. Można zrobić coś miłego dla siebie. Walentynką może też być twoja przyjaciółka. Po prostu jest to dzień okazywania sobie dobroci, miłości, jakiejś empatii, czułości. To taki dzień wrażliwości - dodała.

Czyżby czekała na to, aż ukochany sam na coś wpadnie?

ZOBACZ TEŻ: Tak gwiazdy wyglądały na swoich studniówkach. Oliwia Bieniuk, Dorota Szelągowska, Julia Wieniawa i inne. Czy dziś założyliby to samo?