Julia Wieniawa mówi wprost, że nie ma życia prywatnego. "Troszeczkę muszę docisnąć"
Julia Wieniawa pojawiła się niedawno na premierze nowego sezonu "Rodzinki.pl", gdzie opowiedziała naszej reporterce, że ostatnimi czasy nie ma za bardzo czasu na życie prywatne, podporządkowując wszystko swojej karierze.
Podczas niedawnej oficjalnej premiery nowego sezonu "Rodzinki.pl" Julia Wieniawa rozmawiała z naszą reporterką Karoliną Motylewską na temat swojej kariery. Artystka przeżywa ostatnio bardzo intensywny okres - nie tylko szykuje się do wydania nowej płyty, ale również trasy koncertowej, debiutu wspomnianego serialu, a także występu na festiwalu Bittersweet.
Julia Wieniawa o swoim życiu prywatnym. "Nie mam"
Jak odnajduje balans pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym? Jak sama twierdzi, nie odnajduje - Wieniawa wyznała wprost:
Nie mam życia prywatnego, po prostu aktualnie jestem bardzo dużo w pracy, ale jestem młoda, więc jeszcze wiem, że troszeczkę muszę docisnąć, bo mam bardzo dobry moment i nie chciałabym go przegapić, ale też staram się oczywiście znajdować czas dla siebie, na swój domek w lesie i swojego pieska. I tak, jest ok, ale wydaje mi się, że dopiero przyszły rok będzie dla mnie może troszkę większym spokojem, chociaż jak się rozkręci po tej płycie, to nie wiem. Zobaczmy.
Nie mniej, Wieniawa nie ukrywa, że ostatni intensywny okres jest dla niej bardzo owocny pod względem rozwoju. Zauważyła to nawet na planie "Rodzinki.pl":
Cieszę się, bo spełniam się bardzo. Przede wszystkim w muzyce. Odnalazłam w tym swoją drogę i to w tym się właśnie najbardziej spełniam. Wydaję teraz płytę 26 września, właśnie wyszedł preorder, więc już naprawdę się dzieje. 2 października ruszam w trasę koncertową. W czwartek (14 sierpnia) jeszcze gram na dużym festiwalu Bittersweet. W dniu z Nelly Furtado na tej samej scenie, na głównej scenie. Więc dużo wyzwań przede mną, ale też i za mną. I czuję to też, wchodząc na plan "Rodzinki", że troszeczkę już jestem inną osobą.