Jola Rutowicz wpadła na wesele fanki. Przebierała się dwa razy i zachwyciła „nową” twarzą. Jesteśmy pod wrażeniem jej przemiany
Adrian Nadolski dał się poznać dzięki udziałowi w programie Big Brother – w tej samej edycji udział brała też Jola Rutowicz. Nie do końca wiadomo, na czym polega fenomen popularności uczestników reality show, ale do dziś mają oni rzeszę wiernych fanów, którzy zakładają fan cluby i obserwują poczynania swoich ulubieńców.
20.09.2021 07:40
Jedno jest pewne, o Rutowicz nie da się zapomnieć, a Adrian właśnie wrzucił na Instagram wspólne fotki z Jolą. Co celebrytka robiła w Polsce?
Jola Rutowicz na weselu fanki. Jak wyglądała?
Jola Rutowicz w 2007 roku zamieszkała w Domu Wielkiego Brata w czwartej edycji Big Brothera. Niezbyt imponujący intelekt, zamiłowanie do różu i lateksowe stroje wzbudziły kontrowersje w sieci i zapewniły jej natychmiastową popularność wśród fanów formatu. Dzięki nim ostatecznie zwyciężyła w finale. Później Jolanta tłumaczyła, że jej zachowanie to była kreacja wymyślona na potrzeby show, co okazało się bardzo skutecznym sposobem na popularność.
Po wygranej w reality TV4 wdała się w medialny romans z Jarosławem Jakimowiczem i uczestniczyła w programie Gwiazdy tańczą na lodzie, gdzie spadła na nią fala krytyki, ale ona wydawała się być tym zupełnie nieporuszona.
Obecnie Rutowicz mieszka w USA. Zrobiła korektę nosa i cieszy się życiem u boku tajemniczego narzeczonego. Chętnie chwali się luksusami, którymi się otacza. Posty z plaży w Miami czy z jachtu są bardzo częste w jej social mediach.
Okazuje się jednak, że Jolanta nie mówiąc nic nikomu, pojawiła się Polsce. Zdradziły ją zdjęcia, jakie opublikował na Instagramie Adrian Nadolski. Razem wybrali się na ślub i wesele Eweliny Chodziutko-Kalinowskiej – najpierw fanki, a potem przyjaciółki celebrytki.
Rutowicz zaprezentowała się w dwóch kreacjach. Najpierw zachwycała w bardzo odważnej czarnej mini z ekstremalnym dekoltem.
Następnie, na poprawinach, pojawiła się w białej dopasowanej sukience, która również mocno podkreślała atuty figury Jolanty.
Największe wrażenie jednak robi nowa twarz Rutowicz. Jak widać na zdjęciach, nie tylko poprawiła sobie nos. Tak bardzo się zmieniła od czasów Big Brothera, że gdyby nie oznaczenia, trudno byłoby ją rozpoznać. Zaryzykujemy nawet, że teraz wygląda o niebo lepiej, niż w czasach swojej największej popularności.
Więcej zdjęć w galerii.