Joanna Opozda opowiedziała o swojej diecie. Zdradza, dlaczego nie musi liczyć kalorii
14.09.2024 11:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Joanna Opozda zorganizowała na Instagramie Q&A, w trakcie którego odpowiadała na pytania fanów. Aktorkę zapytano m.in. o dietę i nawyki żywieniowe. Gwiazda natychmiast pospieszyła z odpowiedzią.
Joanna Opozda ma za sobą trudne chwile. W 2021 roku wyszła za mąż za Antka Królikowskiego, jednak ich związek nie przetrwał próby czasu — głównie przez niewierność aktora. Para rozstała się jeszcze przed narodzinami ich syna, Vincenta. Od tamtej pory Joanna świetnie radzi sobie wyzwaniami samotnego macierzyństwa.
Sprawdź: Małgorzata Rozenek i Omenaa Mensah z wizytą u Barbary Nowackiej. Internauci bezlitośni: "Ale żenada"
Aktorka jest również bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Gwiazda nie ukrywa przed fanami tego, co dzieje się w jej życiu zawodowym i prywatnym. Chętnie również odpowiada na pytania fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Opozda odpowiada na pytania fanów
Joanna Opozda zorganizowała w piątek, 13 września Q&A na Instagramie. Internauci pytali ją m.in. o wózek dla dziecka, komplementowali jej urodę i okazywali wsparcie w samotnym macierzyństwie.
Kilka osób zapytało Joannę o dietę, którą stosuje. Już jakiś czas temu aktorka mówiła, że stosuje post przerywany — spożywa posiłki tylko w określonych godzinach, czyli tzw. okienku żywieniowym. To, jej zdaniem, nie tylko pomaga w redukcji wagi, ale ma też pozytywny wpływ na zdrowie.
Joanna Opozda opowiedziała o swojej diecie
Jedna z osób napisała: "Jak tam okienko żywieniowe? Działa? Praktykujesz dalej?". Gwiazda wyjaśniła, że wciąż korzysta z tego sposobu odżywiania, ale "zmieniła godziny" i "je od rana do 16/17".
Nie jest to proste, ale jakoś daję radę - dodała.
Kolejna osoba zastanawiała się, dlaczego aktorka w ogóle zdecydowała się stosować okno żywieniowe.
Bo przytyłam, a ciężko byłoby mi przejść na jakąś dietę. Okno żywieniowe nie jest łatwe, ale przynajmniej nie ma tutaj ograniczenia kalorii, mimo że w zasadzie i tak przyjmuję ich mniej - wyjaśniła.
Inna osoba zapytała, po jakim czasie Joanna widzi efekty diety i czy waga faktycznie spada. "Tak. To chyba kwestia indywidualna. Ja, póki co, schudłam 2 kg" - zdradziła.
Dodam, że nie ćwiczyłam ze względu na problemy zdrowotne. W tym 8 godzinach jem, co chce i ile chce. Teraz dopiero wracam do treningów, więc myślę, że będzie lepiej, jak zacznę się ruszać - wyznała.