NewsyJoanna Kurska o zmianach w "Pytaniu na śniadanie". Nazwała nowych prowadzących "szpetnawymi i plastikowymi"

Joanna Kurska o zmianach w "Pytaniu na śniadanie". Nazwała nowych prowadzących "szpetnawymi i plastikowymi"

Joanna Kurska ostro o zmianach w "Pytaniu na śniadanie"
Joanna Kurska ostro o zmianach w "Pytaniu na śniadanie"
Źródło zdjęć: © AKPA | Gałązka

12.10.2024 08:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Joanna Kurska znana jest z odważnych wypowiedzi i kontrowersyjnych decyzji. W obliczu ostatnich zmian w "Pytaniu na śniadanie" postanowiła podzielić się swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami.

Po tym, jak Jacek Kurski opuścił stanowisko prezesa Telewizji Polskiej, Joanna Kurska przejęła rolę szefowej „Pytania na śniadanie”. Kobieta miała wpływ na wiele ważnych decyzji dotyczących programu. Często była jednak krytykowana za swoje decyzje, które budziły mieszane uczucia. Od czasu zmiany władzy nie kryje swojego niezadowolenia, twierdząc, że pod jej kierownictwem stacja prezentowała znacznie wyższy poziom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Kurska krytykuje zmiany w "Pytaniu na śniadanie"

W ostatnim czasie "Pytanie na śniadanie" przeszło kilka znaczących zmian. Po wyborach parlamentarnych zmieniły się osoby prowadzące program. Wśród osób, które odeszły, była się m.in. Katarzyna Cichopek, która wraz z Maciejem Kurzajewskim zaczęła pracę w Polsacie. Śniadaniówka przeniosła się też do zupełnie nowego studia.

Joanna Kurska w rozmowie z "Plotkiem" stwierdziła, że nowa lokalizacja jest "kolejną próbą ucieczki i zapudrowania porażki ludzi próbujących rządzić TVP". "Ta nowoczesna hala służyć miała przecież do wielkich produkcji rozrywkowych, widowisk i seriali" - wyjaśniła.

Żona Kurskiego ostro o zmianach w "Pytaniu na śniadanie"

Żonie Jacka Kurskiego nie spodobała się nawet biała kanapa w nowym studiu:

Biała kanapa jest totalnie nieekonomiczna, pamiętajmy, że w "PnŚ" gośćmi są także zwierzęta, które bardzo często wskakują na tę kanapę. Tak więc dom zmieniono na coś w rodzaju zimnego hotelu, co pozostaje w trendzie zmian z ciepłych, ukochanych prowadzących na szpetnawych i plastikowych z wyraźnym deficytem kontaktu i flow z widzami.

Joanna Kurska w podsumowaniu stwierdziła, że cały sukces "Pytania na śniadanie" polegał nie na wystroju, a na osobach, które pracowały przed kamerą i gościach programu.

[...] Wszyscy ekscytują się teraz jedną z wielkich rzeczy, która po nas pozostała, czyli supernowoczesną halą, ale obawiam się, że mogą nie doceniać, że sukces czterogodzinnego formatu live polega na treści, a nie formie, czyli na tematach, gościach i ukochanych przez widzów prowadzących. A z tym jak widać po oglądalności jest słabiutko - rzuciła.
Źródło artykułu:JastrzabPost.pl