Joanna Kołaczkowska pożegnana w "Faktach". Wymowne słowa Piotra Kraśki
Śmierć Joanny Kołaczkowskie poruszyła całą Polskę. Gwiazdę polskiego kabaretu pożegnano w czwartkowym wydaniu "Faktów". Dwa słowa od siebie dodał także prowadzący format Piotr Kraśko.
Joanna Kołaczkowska, znana z Kabaretu Potem oraz Kabaretu Hrabi, zmarła w nocy z 16 na 17 lipca 2025 roku. Informację o jej śmierci przekazali bliscy oraz członkowie kabaretu, z którym była związana przez ponad dwadzieścia lat. Przyczyną śmierci był nowotwór mózgu.
Mimo szybkiego rozpoczęcia leczenia, choroba okazała się zbyt zaawansowana. Artystka odeszła otoczona rodziną i przyjaciółmi, co podkreślono w oświadczeniu Kabaretu Hrabi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eva Minge o Tańcu z Gwiazdami. "Najbardziej traumatyczne będzie dla mnie..."
ZOBACZ TAKŻE: Joanna Kołaczkowska już od lat miała objawy choroby. Przyjaciółka wyznała to w wywiadzie
W "Faktach" pożegnano zmarłą Joannę Kołaczkowską
W czwartkowym wydaniu "Faktów" pożegnano artystkę materiałem autorstwa Macieja Mazura. Pokazano archiwalne występy Kołaczkowskiej, podkreślając, że kabaret był dla niej sposobem na opowiadanie o świecie. Współpracownicy, tacy jak Maciej Stuhr i Szymon Majewski, również wyrazili swoje wzruszenie.
Na zakończenie "Faktów" Piotr Kraśko dodał dwa wymowne słowa, podkreślając znaczenie jej twórczości dla polskiej sceny kabaretowej.
Dziękujemy, Asiu - powiedział.
Gwiazdy show-biznesu żegnają Joannę Kołaczkowską
Po śmierci Joanny Kołaczkowskiej w sieci zaroiło się od postów polskich gwiazd, które wyrażały smutek i podkreślały artystyczny dorobek zmarłej. Głos zabrała między innymi Katarzyna Pakosińska. Z kolei Artur Andrus po ponad dwóch latach przerwy pojawił się w studio "Szkła kontaktowego", by we wzruszających słowach przypomnieć o wielkim talencie koleżanki z kabaretowej sceny.