Joanna Jabłczyńska wygląda zjawiskowo. Zdradziła sposób na smukłą sylwetkę
Joanna Jabłczyńska z sukcesem łączy wiele ról w swoim życiu. Oprócz kariery aktorskiej, prowadzi również własną kancelarię prawną. 38-latka część swojego cennego czasu poświęca także na sport, który jest ważnym elementem jej życia. Aktorka przestrzega też zdrowej diety.
Joanna Jabłczyńska to postać doskonale znana polskiej publiczności. Już jako mała dziewczynka zaczęła swoją przygodę z telewizją, występując w popularnym programie dziecięcym "Tik-Tak". Jej naturalny talent i charyzma szybko zjednały jej sympatię widzów, co zaowocowało kolejnymi propozycjami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Staszek z gór
Joanna Jabłczyńska i jej kariera
Prawdziwy przełom w jej karierze nastąpił w 1999 roku, kiedy dołączyła do obsady kultowego serialu "Klan". Rola Sylwii Marczyńskiej przyniosła jej ogromną popularność i na stałe zapisała w świadomości polskich widzów. Później pojawiła się w serialu "Na Wspólnej", gdzie wcieliła się w postać Marty Konarskiej (Hoffer).
Ale Joanna Jabłczyńska to nie tylko aktorka. Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego postanowiła kontynuować swoją edukację na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie studiowała prawo. W 2009 roku uzyskała tytuł magistra prawa, a następnie uzyskała aplikację radcowską. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Mimo sukcesów w dziedzinie prawa, Joanna Jabłczyńska nie porzuciła swojej pasji do aktorstwa. Regularnie pojawia się na ekranie, grając w serialach telewizyjnych i filmach. Znana jest również z udziału w programach rozrywkowych, takich jak "Taniec z Gwiazdami" czy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".
Czytaj także: Czy Sylwia Bomba powiększy rodzinę?
Joanna Jabłczyńska wygląda zjawiskowo. Zdradziła swój sposób na smukłą sylwetkę
Joanna Jabłczyńska jest także aktywną propagatorką zdrowego stylu życia. Od lat pasjonuje się sportem, a szczególnie kolarstwem i biegami długodystansowymi.
Dbam o siebie na pewno zdrowym trybem życia, zdrowym jedzeniem. Bardzo pilnuję diety, nie jakiejś odchudzającej, tylko turbozdrowej. Ja naprawdę choćby nie wiem co, gdziekolwiek bym nie była i nie byłoby dostępne zdrowe jedzenie, to ja niezdrowego nie zjem. Bardzo lubię ruch, świeże powietrze, naturę, mieszkam na wsi i jem zdrowe rzeczy. Jajka mam od swoich kur - powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Dodała, że dba bardziej od wewnątrz, całościowo holistycznie. - Jeżeli chodzi o taką pielęgnację kobiecą, to jestem kompletna noga - wyznała.