Lenka Kliment zachwyca figurą. Wiemy, jaki produkt ogranicza
Lenka Kliment niezaprzeczalnie zachwyca swoją zjawiskową sylwetką. Mama Cristiana w rozmowie z Jastrząb Post otworzyła się na temat zdrowego odżywiania oraz swojej diety. Tancerka ogranicza jeden produkt.
04.07.2024 07:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lenka Klimentova i Jan Kliment tworzą parę nie tylko na parkiecie, ale też i w życiu prywatnym. Szerszej publiczności dali się poznać za sprawą występów w "Tańcu z gwiazdami". Tancerze 1 grudnia 2022 roku przywitali na świecie swoją pierwszą pociechę - syna Cristiana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lenka Kliment o swojej diecie. "Jem wszystko"
Lenka Klimentova może pochwalić się zjawiskową sylwetką. Dlatego z pewnością większość z was zastanawia się, jak wygląda dieta tancerki. W rozmowie z dziennikarką Jastrząb Post tancerka uchyliła rąbka tajemnicy.
Może wyglądać, że jako tancerka, trenerka fitness i instruktorka trzymam dietę i zdrowo się odżywiam, ale powiem szczerze, że to nie jest prawda. Ja jem wszystko - może trochę mniej mięsa, ale staram się oczywiście jeść dużo warzyw i owoców, bo to lubię. Nie odmawiam sobie. Pewnie wszyscy myślą, że nie jem czekolady i chipsów, a to nie prawda - jem chipsy, bo je lubię, a przez to, że wiem, iż mam dużo ruchu, to oczywiście mogę sobie pozwolić. Więc chyba nie odżywiam się aż tak zdrowo - wyznała w rozmowie z Jastrząb Post Lenka Kliment.
Dopytana przez Karolinę Motylewską, jakimi produktami zastępuje mięso, odpowiedziała:
Ja lubię mięso, ale nie każde. Nie lubię go też przygotowywać, jest to trudne. (...) Interesują mnie też produkty mleczne, wegańskie, które są przepyszne i słodkie. Wszystko, co słodkie kocham. Więc dopiero zacznę odkrywać, co można czym zastąpić i jak można z tymi produktami tak różnie pokombinować w gotowaniu - powiedziała.
Lenka Kliment o powrocie do "TzG". Wiemy, z kim chciałaby zatańczyć
W tym samym wywiadzie Lenka Klimentova zdradziła także, że podczas pracy na planie "TzG" jadła znacznie więcej. - Im więcej treningów, im więcej się ruszamy, tym więcej jemy - przyznała.
Chociaż nie ma na to za dużo czasu. Więc chyba dlatego wszyscy wtedy chudną i chyba nie ma nikogo, kto by przytył. Dużo osób chudnie nawet jak nie chce, bo nie ma za wiele czasu na jedzenie. Wcale wtedy nie jem bardziej zdrowo, jem wtedy sporo czekolady. Kiedy pojawia się u mnie stres, jem czekoladę, żeby obaliła mi nerwy. A czy będę w kolejne edycji to na ten temat nie mam żadnej informacji - dodała.
Lenka Klimentovac wyznała także, że wcześniej miała propozycję wzięcia udziału w programie, ale ze względu na synka odmówiła.
Teraz być może bym chciała, bo synek jest już większy i trzeba trochę wyjść z tego domu. Pewnie każda mama to zrozumie, bo teraz jest czas, kiedy mój synek mówi mama, mama. Spędzam z nim bardzo dużo czasu. Zabiera mi to dużo energii i jest to bardzo pochłaniające. Dlatego cieszę się, że mogę robić swoje obozy tańca, zajęcia, wychodzić do ludzi i porozmawiać z nimi o czymś innym. Dlatego też ucieszyła bym się, gdyby był "TzG". Wtedy postarałabym się, żeby to wszystko połączyć, tym bardziej, że mam kochającego Janka, który jest super tatą, który bardzo mi pomaga, więc wiem, że byśmy sobie jakoś poradzili - mówiła tancerka w rozmowie z Jastrząb Post.
Zapytana, z kim chciałaby zatańczyć w "TzG", odpowiedziała: "Mam od paru lat mam swojego wymarzonego partnera. Jest to piosenkarz, znany i lubiany z ciekawą osobowością którego bardzo lubię. Jest nim Igor Herbut".
