Paparazzi i media w konsternacji. Jennifer Aniston przyłapana ze swoim byłym w intymnej sytuacji
Jennifer Aniston i John Mayer spotykali się w latach 2008-2009. Ich rozstanie nie należało do najłatwiejszych, bo nie dość, że muzyk oskarżany był o regularne zdrady, to jeszcze miał on publicznie powiedzieć, że Jennifer "jest nudna i zimna w łóżku". Mówiło się również o tym, że Mayer opłacał paparazzi, by robili im zdjęcia z ukrycia.
Po legendarnym już spotkaniu Jennifer z byłym mężem, Bradem Pittem, na ceremonii rozdania nagród SAG Awards 2020, wygląda na to, że Aniston dopuszcza do siebie swoich byłych i wybacza im błędy z przeszłości.
Jennifer Aniston i John Mayer na wspólnej kolacji?
Jennifer opuszczając restaurację w Los Angeles wyglądała bardzo elegancko, podczas gdy John miał na sobie czarną skórzaną kurtkę motocyklową. Oboje po osobnym wyjściu z restauracji wyglądali na wyraźnie poedkscytowanych. Muzyk rozmawiał z kumplami, a Jennifer z osobami jej towarzyszącymi –stylistką i dziennikarzem amerykańskiego magazynu o gwiazdach.
John po rozstaniu z Jennifer mówił mało pochlebne komentarze na temat swojej byłej, kładł też szczególny nacisk na dzielącą ich różnicę wieku.W rozmowie z Playboyem powiedział:
Zawsze będzie mi przykro, że to się skończyło. W pewien sposób chciałbym z nią być. Ale nie mogę zmienić faktu, że muszę wciąż pozostać 32 latkiem - po czym dodał - Jeśli Jennifer Aniston wie, jak korzystać z BitTorrenta, to zjem swój własny p***** but. Jedną z najważniejszych różnic między nami było to, że tweetowałem...
Muzyk wyjaśnił:
Krążyły plotki, że rzuciła mnie, ponieważ za dużo tweetowałem. To nie było powodem, powodem była duża różnica między nami...
W rozmowie dla Vogue Jennifer również wypowiedziała się na temat ich rozstania i odniosła się do słów wypowiedzianych przez Mayera:
Musiał to powiedzieć, że ze mną zerwał. A zwłaszcza dlatego, że to ja, a nie jakaś pierwsza lepsza dziewczyna, z którą się spotykał. Rozumiem. Wszyscy jesteśmy ludźmi...
Aktorka stwierdziła jednak, że parze udało się znaleźć wspólny język po rozstaniu:
Ale nie zmienia to faktu, że jest wspaniałym facetem. Dbamy o siebie nawzajem. To zabawne, gdy w końcu dochodzisz do tego miejsca w związku i oboje to sobie uświadamiacie...
Jak myślicie, będzie wielki powrót?